NATO nie posiada danych, świadczących o tym, że Rosja mogłaby pozostawić swoje wojska na terytorium Białorusi po zakończeniu manewrów „Zapad-2017” – powiedział Sekretarz Generalny Sojuszu Jens Stoltenberg, jego wypowiedź cytuje agencja RIA Novosti.
„Kwestia ta została poruszona na dzisiejszym spotkaniu. Nie mamy informacji, które dowodziłyby, że Rosja wyprowadziła swoje wojska z Białorusi, a Białoruś również wyraźnie stwierdziła, że wojsko rosyjskie tam nie pozostało”, – powiedział sekretarz generalny NATO w Brukseli 26 października po spotkaniu Rady Rosji-NATO na szczeblu ambasadorskim.
Jens Stoltenberg powiedział również, że państwa NATO wyraźnie stwierdziły, że skala i geograficzny zakres ćwiczeń „Zapad-2017” znacznie przekroczyły to, co Rosja wcześniej zapowiadała. Nie podał żadnych liczb, ale wojskowi niektórych krajów Sojuszu Północnoatlantyckiego nieoficjalnie szacują, że w manewrach Państwa Związkowego Rosji i Białorusi uczestniczyło około 75 tysięcy żołnierzy.
Rada spotkała się po raz trzeci w tym roku. Wśród tematów dyskusji były transparentność oraz redukcja ryzyka. Są one ściśle związany z ćwiczeniami wojskowymi, jakie prowadzą obie strony. W ubiegłym roku postanowiono powołać grupę ekspertów w sprawie bezpieczeństwa w przestrzeni powietrznej Morza Bałtyckiego.
Kresy24.pl/AB
1 komentarz
ccc
26 października 2017 o 17:55GENERAŁ G. PATTON TAK ZDIAGNOZOWAŁ TEN NARÓD: …. „Problem w zrozumieniu Rosjanina jest taki, że nie bierzemy pod uwagę faktu że on nie jest Europejczykiem, ale Azjatą i dlatego myśli pokrętnie. My nie możemy zrozumieć Rosjanina bardziej niż Chińczyka czy Japończyka i od kiedy mam z nimi do czynienia, nie miałem żadnego szczególnego pożądania zrozumienia ich poza obliczeniami jak dużo ołowiu lub stali trzeba zużyć, aby ich zabić. W dodatku, poza innymi cechami charakterystycznymi dla Azjatów, Rosjanie nie mają szacunku dla ludzkiego życia i są sukinsynami, barbarzyńcami i pijakami.”