Podczas tegorocznego posiedzenia tzw. Klubu Wałdajskiego w Soczi wystąpił prezydent Rosji Władimir Putin. Wbrew oczekiwaniom, nie ogłosił oficjalnie startu w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Wygłosił natomiast szereg przewrotnych opinii na temat stanu świata.
Klub Wałdajski to coroczne spotkanie klubu dyskusyjnego z udziałem zaproszonych polityków, dziennikarzy czy naukowców z Rosji i ze świata. W przeszłości uczestniczyli w nim z Polski np. Adam Michnik, Leszek Miller czy Andrzej Rozenek.
Tegoroczna sesja KW odbywa się w Soczi. Dziś wieczorem swoje przemówienie wygłosił Władimir Putin i odpowiadał na pytania.
„Kochamy Ukraińców, to nasi bracia, to częściowo Rosjanie” – stwierdził w pewnym momencie pytany o wojnę na Ukrainie. Odnosząc się do porozumień mińskich powiedział, że to nie tylko Rosja ponosi odpowiedzialność za ich wprowadzanie w życie. Odnosząc się do krytyki, że Rosja wspiera tzw. separatystów we wschodniej Ukrainie powiedział, że nie może zamknąć granicy pomiędzy Rosją a samozwańczymi republikami we wschodniej Ukrainie zanim nie zostanie uregulowany ich status, bo może dojść do rzezi. Przypomniał w tym kontekście wojnę w byłej Jugosławii. Po raz kolejny powtórzył rosyjskie stanowisko, że niepokoje na świecie rozpoczęły się od uznania przez kraje zachodnie niepodległości Kosowa. Zarzucił Unii Europejskiej zakłamanie, bo poparła niepodległość Kosowa, a sprzeciwia się niepodległości Katalonii. Powtórzył też, że jego zdaniem na Ukrainie doszło do nielegalnego przewrotu popartego przez UE i Rosja musiała interweniować.
Stwierdził, że Rosja jest gotowa na rozwój nowych rodzajów broni, jeżeli „inne kraje” będą tak robić. Zapewnił jednocześnie, że póki USA będą trzymać się traktatów rozbrojeniowych, na przykład traktatu z 1987 o ograniczeniu liczby głowic nuklearnych średniego i krótkiego zasięgu, Rosja też będzie tego przestrzegać. Jednak podkreślił, że Rosja obserwuje działania „niektórych krajów” i w razie konieczności jest gotowa odpowiedzieć swoimi działaniami. Mówił też, że tamten traktat jest niekorzystny dla Rosji.
W sprawie północnej Korei, która przeprowadza próby nuklearne i rakietowe grożąc USA i ich sojusznikom i spotykając się z ostrą retoryką ze strony USA w odpowiedzi, Putin stwierdził, że to kraj suwerenny i nie należy zaganiać go do „narożnika”. Opowiedział się za dyplomatycznymi rozwiązaniami.
Putin zapewniał jednak w Soczi, że liczy na współprace z innymi krajami w rozwiązywaniu problemów świata, potrzeba do tego jedynie „elastyczności”, której nie dostrzega np. w USA. Ale liczy wciąż na współpracę z prezydentem Donaldem Trumpem. Stwierdził, że blokują go jego współpracownicy i doradcy.
Szefowa osławionej stacji Russia Today Margarita Simonian pytała, co zrobi Rosja jeśli wejdą w życie obostrzenia dla działalności stacji w USA (administracja amerykańska planuje zakazać bądź ograniczyć jej działalność). Putin odpowiedział, że Rosja odpowie takimi samymi krokami wobec amerykańskich mediów pracujących w Rosji.
W kuluarach dziennikarze pytali, dlaczego Władimir Putin nie zapowiedział, że będzie ubiegał się o reelekcję w przyszłym roku. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow odpowiadał, że prezydent Rosji na razie skupia się na bieżącej kadencji.
Oprac. MaH, abcnews.go.com, independent.co.uk, washingtonpost.com
fot. kremlin.ru, CC BY 4.0
11 komentarzy
jubus
20 października 2017 o 08:48Putin jest najlepszym sojusznikiem Zachodu i wszelkiej maści Liberalnych popaprańców, także tych mieniących się „konserwatystami” czy o zgrozo….nacjonalistami.
Liberałowie i Neo-Konserwatyści, odpowiedzialni za rozpad Jugosławii oraz wojnę w Bośni i Hercegowinie oraz bandyckie bombardowania Serbii oraz stworzenie para-państwa pod nazwą Kosowo, a także bandycką inwazję na Irak, są de facto, odpowiedzialni za wojnę gruzińsko-rosyjską w 2008 roku oraz konflikt na Ukrainie.
Gdyby Zachód nie mieszał się w sprawy Europy Środkowo-Wschodniej po 1989 roku, nie byłoby tego wszystkiego co obserwujemy.
Putin=Zachód Smierć Putinowi=Śmierć Zachodowi.
Dzierżyński
20 października 2017 o 12:20„jubus” Zapraszam do Rosji, tutaj kwitnie zachodnia cywilizacja, ludzie się bogacą, są wolni i śmiało patrzą w przyszłość. Zgniłej Europy tak nie lubią, że wolą wypoczywać w obozach na Syberii i praktycznie nie muszą za tą przyjemność płacić. Każdy marzy o nowej „Ładzie” której zachodnie samochody do pięt nie dorastają a w ogóle to rakiet mamy najwięcej (atomowych) i są najszybsze:)
jubus
21 października 2017 o 09:57Kolega niech zacznie się uczyć polskiego, bo widzę, że nie potrafi czytać po polsku.
Czy ja, gdzieś napisałem, że Rosja jest OK?
Nie, napisałem wyraźnie, że Rosja to bandyci i Zachód to bandyci.
PolakAntyTroll
21 października 2017 o 20:03Nie, nie było by tego.
Była by kacapska rzeczywistość.
Przerabialiśmy ją przez pół wieku, po przegranej
II WŚ, bo wygrana z Ruskimi zawsze jest przegraną. Wypisujesz banialuki. Gdyby nie Zachód,
nigdy nie wyrwalibyśmy się z tego ruskiego g…na.
Twoim zdaniem pewnie Bolek Pomorski
wyrwał nas z pod okupacji Mordoru ? 🙂
observer48
20 października 2017 o 11:32Pućko znowu zaklina rzeczywistość.
observer48
20 października 2017 o 12:20@jubus
Za rozpad Jugosławii winę ponoszą w 100% Niemcy, które w odpowiedzi na utworzenie w latach 1989-1991 Hexagonale przez Włochy, Jugosławię, Austrię, Węgry, Czechosłowację i Polskę uderzyły w najsłabsze ogniwo tej organizacji i sponsorowały referenda niepodległościowe w Chorwacji i Słowenii w 1991 r. doprowadzając do rozpadu Jugosławii i wojny domowej na Bałkanach, ponieważ Hexagonale zagrażało interesom zjednoczonych Niemiec w posowieckiej przestrzeni politycznej. Hexagonale upadło, bo nie miało poparcia USA. Interwencja NATO w byłej Jugosławii w 1999 r., zresztą bardzo spóźniona i fatalna w skutkach, była tylko próbą wygaszenia konfliktu zainicjowanego przez Niemcy osiem lat wcześniej. Kacapy cały czas dozbrajali Serbię dolewając paliwa do i tak niekontrolowanego pożaru.
Obecnie mamy analogiczną sytuację z Trójmorzem i Via Carpatią, ale tym razem USA czynnie popierają obie inicjatywy w nadziei na znalezienie rynków na swoją ropę naftową i skroplony gaz ziemny (LNG), które po wyparciu RoSSji i Niemiec z tej strefy (między Bałtykiem a Adriatykiem i Morzem Czarnym) może osiągnąć do $30 miliardów brutto rocznie wpływów z eksportu tych surowców, a to jest połowa budżetu zbrojeniowego kacapii. Trójmorze i Via Carpatia są również potężną bronią przeciwko banderyzmowi na Ukrainie, bo mogą zmarginalizować tak Ukrainę, jak wszystkie państwa w basenie Morza Czarnego, ponieważ bezpośrednio łączą Bałtyk z Adriatykiem i Morzem Egejskim.
Osłabi to w pierwszej kolejności RoSSję, a następnie Niemcy, które są częścią duopolu gazowego w Europie Środkowo-Wschodniej. Niemcy i RoSSja są obecnie najsłabsze od upadku i częściowej dekompozycji imperium sowieckiego w 1991 r., więc Inicjatywa Trzech Mórz i Via Carpatia mają pełne szanse powodzenia, szczególnie w świetle wyników niedzielnych wyborów w Austrii, która może wkrótce dołączyć tak do Grupy Wyszehradzkiej, jak do jedenastki Trójmorza. Sukces tych inicjatyw zredukuje do zera jakikolwiek kacapsko-szkopski duopol gazowy w tej strefie, osłabi obydwu drapieżców i najprawdopodobniej doprowadzi w ciągu następnej dekady do gospodarczego upadku oraz całkowitego rozpadu tego, co pozostało z sowieckiego imperium po 1991 r. Niemcy bez RoSSji zostaną szybko ustawione do pionu.
jubus
21 października 2017 o 09:59To, że Niemcy stoją za rozpadem Jugosławii, ale i za utworzeniem tego potworka, to prawda.
Ja sie jednak pytam wprost – kto bombardował Jugosławię w 1999 roku i kto stał za popieraniem Albańczyków? USA.
Jednym słowem: USA=Niemcy=Rosja=Bandyci.
pol
20 października 2017 o 12:44Trzeba powiedzieć jasno – Rosianie to zbrodniarze i mordercy i to oni chcą doprowadzić do nowej wojny światowej ! manipulacie jakie sa ich udziałem ( rodem z epoki ZSRR ) nie zwiodą żadnego normalnego człowieka , dlatego TRZEBA TWARDO POWIEDZIEC NIE ! DLA RUSKIEGO IMPERIALIZMU .
pinio
20 października 2017 o 15:07Rosja, przestrzega traktaty dorzucając co jakiś czas parę bombek do obwodu kaliningradzkiego,albo buduje elektrowie atomowa na granicy z nieprzyjazdnym panistwem
PolakAntyTroll
21 października 2017 o 19:56Śmiechu warte. Największy ze współczesnych żeźników, bandytów i morderców mówi, że nie dopuści do rzezi,
a kto do tych rzezi się przyczynił : Gruzja, Ukraina, „odbicie” zakładników w teatrze moskiewskim, „odbicie” zakładników (dzieci) w szkole w Biesłanie ??? To tylko część „dorobku” Putlera.
pinio
23 października 2017 o 14:12jak zawsze gołąbek pokoju