Wojna w Donbasie, embargo i sankcje nie przeszkadzają Rosji i Ukrainie we wzjamemnych interesach. W pierwszym półroczu bieżącego roku Kijów odnotował kolejny wzrost wielkości handlu z Federacją Rosyjską.
W ciągu 6 miesięcy tego roku Ukraina sprzedała do Rosji towary na kwotę 1 mld 932 mln dolarów, a kupiła – za 2 mld 985 mln dolarów. W stosunku do pierwszego półrocza ubiegłego roku eksport do Rosji wzrósł o 26,4 proc., a import – o 41 proc.
Wcześniej Państwowa Służba Statystyki Ukrainy informowała, że Rosja jest w czołówce krajów inwestujących w ukraińską gospodarkę największe środki (z udziałem 11,5%), ustępując miejsca Cyprowi i Holandii.
Co szczególne w sytuacji konfliktu w Donbasie, największym odbiorcą ukraińskiej broni w 2016 r. była właśnie Rosja (informował o tym na początku roku Sztokholmski Międzynarodowy Instytut Badań nad Pokojem). Zakłady zbrojeniowe Ukrainy wyeksportowały do Rosji broń za 169 mln dol., a rosyjski import broni z Ukrainy zwiększył się w ciągu roku o 72 proc.
Kresy24.pl/businessua.com, Ekonomiczna Prawda (HHG)
14 komentarzy
prawy
17 sierpnia 2017 o 11:13Fakty p-ko majakom.
Janek
17 sierpnia 2017 o 11:15Wojna kokosza
tagore
17 sierpnia 2017 o 11:32Idealny kompromis dla Moskwy i Niemiec,wraz pozbawieniem obywatelstwa Ukrainy Gruzina USA straciła ważne narzędzie wpływu na sytuację wewnętrzną na Ukrainie.Trampa stać na stwierdzenie
„gracie z Niemcami to proście ich o pomoc”.
Z tekstów komentatorów politycznych na Ukrainie w prost przebija wrogość dla polskiej polityki i
poparcie dla niemieckiej presji na Polskę.
Barnaba
18 sierpnia 2017 o 00:07Pan to zawsze trafnie skomentuje sytuację Panie tagore- nawet nie trzeba się wysilać aby coś dodawać, bo temat wyczerpany.
PS- dawniej widywałem Pana wpisy na kresy.pl. Komentuje Pan tam nadal?
Enej bandyta
18 sierpnia 2017 o 09:00@tagore – w punkt 100% nie ma współpracy Polsko – ukraińskiej, jest natomiast parcie Ukrainy na Niemcy. Faktycznie pompują u siebie propagandę lepiej niż ruscy. Nie ma tam miejsca na współpracę, jak już to ciągnięcie kasy.
Wołyń1943
17 sierpnia 2017 o 11:39Pecunia non olet…
Liczyrzepa
17 sierpnia 2017 o 12:02Rządy POPiS-u prowadzą interesy na zasadzie „Handluj Wojtek chodź bez portek”. Ukry robią interesy z Rosją, a Polacy „liżą łapę”.
Do refleksji!
amtrak1971
17 sierpnia 2017 o 15:24,,, jest stare polskie powiedzenie chyba stefana batorego czy mieszka 4tego ze pieniadz nie smierdzi , wiem ze kacapy czy ludzie ze wschodu nie znaja tego powiedzenia ,
Podlaszuk
17 sierpnia 2017 o 20:55To, że pieniądz nie śmierdzi powiedział Wespazjan.
Barnaba
18 sierpnia 2017 o 00:01Dokładnie- najprawdopodobniej był to Wespazjan- pogromca Germanów.
Aztek_Anonim
17 sierpnia 2017 o 16:30Czyli Polacy wychodzą na głupków, czego brednie w sprawie Ukrainy na tym portalu są najlepszym dowodem. Polska pluje bowiem ile wlezie na Ruskich i Polska traci grube pieniądzę na embargu dla Rosji a Ukraińcy jak handlują z Ruskim tak handlują. Poza tym Cypr to pralnia pieniędzy a więc iwestycje ”cypryjskie” to na bank przeprana kasa od oligarchów ukraińskich i rosyjskich. Takiego to mamy wspaniałego sojusznika.
Japa
17 sierpnia 2017 o 18:01My tu gadu gadu, a oni się zbroją.
Nas też nie omijają dostawy wódy, fajek i panienek przez Szegini.
Nam potrzeba wodzą, a nie osła.
Enej bandyta
18 sierpnia 2017 o 08:57Wojna ? Jaka wojna ? Sankcje mamy my i unia, natomiast Ukraincy handlują, aż miło. Wielka ściema i tyle. Musimy być czujni i patrzeć im na ręce, trzeba uważać.
Na to
19 sierpnia 2017 o 13:24Osłabiają się tym handlem przewaga importu nad eksportem mądre to nie jest .