W ciągu dwóch lat wojny w Donbasie kilkakrotnie wzrosła ilość rosyjskiego uzbrojenia w strefie okupowanej przez rosyjskich separatystów – informuje korrespondent.net, powołując się na dane urzędu wicepremiera ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej oraz dane sztabu generalnego ukraińskiej armii.
Liczba czołgów na okupowanym przez rosyjskich separatystów terytorium wzrosła od początku zbrojnej agresji w Donbasie z 30 do 600, pojazdów opancerzonych – ze 124 do 1260, artylerii i wyrzutni rakiet – z 50 do 470. (Kliknij rysunek, aby powiększyć).
Ciężki sprzęt wojskowy i amuniacja są dostarczane z Rosji ciężarówkami, w tym w tzw. „konwojach humanitarnych” (wczoraj wjechał 55. taki konwój!) oraz koleją przez niekontrolowaną do dzisiaj przez Kijów i przez misję OBWE ukraińsko-rosyjską granicę.
Zachęcamy do komentowania materiału na naszym oficjalnym fanpage’u: https://www.facebook.com/semperkresy/
Kresy24.pl
32 komentarzy
he he
26 sierpnia 2016 o 14:35Kto zgadnie z jakiej wojny jest fotka tytułowa? Dla ułatwienie nie z Ukrainy tępi propagandyści.
szejk
26 sierpnia 2016 o 23:26Gruzja 2008
Nawojka
26 sierpnia 2016 o 14:40Była Anakonda 2016 to i jest Współpraca 2016. Chłopcy muszą pokazać, jakie maja zabawki. Szkoda, że nie chcą skorzystać z wizji Stanisława Lema w ,,Pokoju na Ziemi”. Chłopcy dostaliby swoje skrawki na Księżycu i tam bawiliby się w swojej piaskownicy, nie narażając ludzkościa, albo inna opowieść Lema – o królu, który bawił się w wojnę bez opamiętania. Mogłoby się skończyć źle, ale maszyna okazała się mądrzejsza od beztroskiego króla. Czy nasi chłopcy są beztroskimi królami, małymi chłopcami w piaskownicy, czy bestiami w ludzkiej skórze?!
SyøTroll
26 sierpnia 2016 o 14:51I znowu „kresy24.ua” próbują wmówić Polakom, że „konwój humanitarny dla Gruzji” z 2008-ego roku to współczesny konwój humanitarny dla Donbasu.
Olo
28 sierpnia 2016 o 01:30Ale okupowane terytoria Gruzji i Ukrainys kończą tak samo źle.
SyøTroll
30 sierpnia 2016 o 13:19Bo ty źle życzysz, mieszkańcom tych „okupowanych” terytoriów ? Zmądrzej wreszcie bo już czas po temu.
Realistic
26 sierpnia 2016 o 15:03To jest aż nie do uwierzenia aby jakiś kawałek separatystycznego krawka ziemii posiadał o wiele większy potencjał militarny jak np :Polska,Ukraina czy kraje Wyszehradu ,600 czołgów z tymi danymi jakie są pokazane na obrazu powyżej sądze że Zdobycie całej Ukrainy nie zajeło by tym Separatystom więcej niz 2 tygodnie.
SyøTroll
26 sierpnia 2016 o 15:21Oczywiście, po prostu „humanitarne” władze kijowskie, chcą wytłumaczyć Ukraińcom dlaczego muszą przeprowadzić „humanitarną rzeź” Donbasu. No co ? Były „humanitarne naloty”, to i mogą być „humanitarne rzezie”.
Szachrajew
26 sierpnia 2016 o 15:41O czym ty bredzisz… o jakich rzeziach.. Widać marzą ci się one i śnią po nocach..
Kaz
26 sierpnia 2016 o 21:19Spadaj trollu, tam gdzie twoje zawszone miejsce. Pod Kreml !
observer48
30 sierpnia 2016 o 10:41Jeśli podane przez wywiad Ukrainy dane sa prawdziwe, to armia ukraińska potrzebuje około 4000 pocisków przeciwpancernych typu Javelin, lub Spike i jakieś 250 CLUs (skomputeryzowanych wyrzutni naramienmych, lub montowanych na lekkich pojazdach), zdolnych do ataku z góry, a to kosztowałoby od $300 milionów (Javeliny) do $650 milionów (Spike-LR), a to jest poważny wydatek. Niestety, tylko te pociski byłyby w stanie zamienić tę całą kacapską maszynerię w kupki złomu w ciagu kilku do kilkunastu godzin bez ofiar wśród ludności cywilnej. Być może w tym celu głównodowodzący siłami USA w Europie generał Hodges udał się na front do Donbasu. Wydaje się, że Amerykanie planują jakąś obrxydliwą niespodzianke dla kacapii i to na większą skalę. Donbas się do tego celu doskonale nadaje.
SyøTroll
30 sierpnia 2016 o 13:25Żeby było jasne, panie observer48, nie zdziwiłbym się. Ale tylko jeśli europejskich sojuszników mniej cenią niż całe to atostwo wraz z kijowskimi władzami Ukrainy. A Donbas faktycznie świetnie się nadaje z powodu małej ilości zachodnich dziennikarzy.
observer48
30 sierpnia 2016 o 16:56@SyøTroll
Jak cenią europejskich sojuszników pokazali Francuzom i Niemcom nasyłając im miliony migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej w odwecie za próby wypowiedzenia wojny ekonomicznej Yankesom przez EWG.
Amerykanie nie po to ginęlii w Europie w dwóch wojnach światowyh, aby ją oddać Francuzom, Niemcom i kacapom z pominięciem własnych interesów. Celem strategicznym USA w Europie jest niedopuszczenie za wszelką cenę do zblizenia Francji i Niemiec z RoSSją, a Polska i Ukraina są naturalnymi barierami, aby temu zapobiec.
Rozwalenie w ciagu kilkunastu godzin kilku tysięcy sztuk kacapskiego złomu zwleczonego przez kacapów do Donbasu przy użyciu amerykańskich, czy izraelskich pocisków przeciwpancernych miałoby paraliżujący efekt tak na kacapskie dowództwo strategiczne, jak na morale wiecznie pijanych i naćpanych kacapskich zołnierzy z poboru.
JURIJ RUSKI BANDYTA
26 sierpnia 2016 o 15:46PRAWDA ZATŁUCZE PUTINA NAD GROBEM, JAK SIĘ ZABIJA MUCHĘ GAZETĄ… })
putlerek
26 sierpnia 2016 o 16:19Kiedy Syftroll ze ZMIANĄ sprowadzą taki „humanitarny konwój” do Polski
Kaz
26 sierpnia 2016 o 21:21Niedoczekanie skór..eli !
Na pohybel zmianie i putlerowcom !
Na pohybel Mordorowi !
SyøTroll
27 sierpnia 2016 o 13:39O to musisz zapytać „Syftrolla” ?
Ja mógłbym co najwyżej sprowadzać nieco inne konwoje humanitarne z „DOBRĄ ZMIANĄ” z „państwa w palestnie”, jak to niektórzy określają.
Maciej H.-Horawski
26 sierpnia 2016 o 16:23A co w tym dziwnego? Ukraińce czekali z odbiciem Donbasu to i dali czas separatystom na dozbrojenie. I dalej Ukraińce czekają diabli wiedzą na co, może mają nadzieję, że USA im Donbas podaruje, jak kiedyś w gratisie od Stalina Galicję dostali.
observer48
26 sierpnia 2016 o 17:07„Ukraińce” potrzebują jakieś 1500 pocisków przeciwpancernych klasy Javelin, lub Spike-LR (z możliwością pionowych ataków z góry za wieżyczką, gdzie mieści się komora amunicyjna) i 100 CLUs, a wszystkie czołgi, wyrzutnie rakiet, ruchome radary i centra dowodzenia, a także artyleria samobieżna terrorysttów ukryte na terenach miejskich Donbasu stają się złomem w ciągu godziny, lub dwóch bez ofiar wśród luudności cywilnej. Podejrzewam, ze ten konflikt jest również potrzebny USA z różnychh wzgledów, a najważniejsze to pretekst do nałożenia nowych sankcji na RooSSję, studiowanie jej taktyk i strategii wojny hybrydowej, a także drenaż finansowy. Gdy zajdzie tego potrzeba, Javeliny i Spike’i pojawią się na Ukrainie w ciągu kilkunastu godziń, bo podejrzewam, że setki ukraińskich żołnierzy zostały przeszkolone w ich obsłudze choćby na Litwie i w Polsce.
SyøTroll
30 sierpnia 2016 o 13:31Ukraińce” potrzebują jedynie ZMIANY myślenia, bez tego nic się nie zmieni, co najwyżej „żołnierze” Ukraińskiej Armii i „funkcjonariusze” Służby Bezpieczeństwa Ukrainy będą miały na sumieniu więcej obywateli Ukrainy. W czym zapewne będziesz im kibicował, w odróżnieniu ode mnie.
Realistic
26 sierpnia 2016 o 20:46Odpowiedzcie mi na jedno pytanie , czy skoro Ukrainski ’ wywiad ’ widzi ze na zajętych ziemiach znajduje się tyle czołgów nie może tych czołgów po prostu zniszczysz za pomocą dronów czy rozpoczęcia potęznej ofensywy.Wydaje mi się że Ukraincy jedynie co robią na tej wojnie to tylko liczą ,liczą ilość uzbrojenia po stronie swoich przeciwników ,a widzimy że juz mniej tego uzbrojenia nie będzie może być tego tylko i wyłącznie więcej.Moim zdaniem Ukraińcy powinni rozpocząć ofensywe na donieck i ługańsk , zanim Separatyści nie uzbroją się w jeszcze większą ilość sprzętu.Ale jak rozpoczną ofensywe muszą liczyć sie z wprowadzeniem stanu wojennego co zatrzyma napływ inwestycji na Ukrainie ,a z tego co wiemy żydzi w Kijowie nie mogą do takiej sytuacji dopuścić Pozdrawiam :).
observer48
26 sierpnia 2016 o 23:18Czołgi zmasowane na tak małym obszarze nie przeżyją dnia. Dopóki kacapska armia nie wlączy się do akcji, lokalna swołocz wspierana przez kacapskie zielone ludziki nie ma szans z coraz lepiej uzbrojoną i wyszkoloną armią Ukrainy. Niedługo minie 21 lat od Operacji Burza w Chorwacji, której armia przygotowywała się do tego blitzkriegu przez prawie pięć lat. Ta wojna i okupacja Krymu drenują kacapię, a Polska poprzez zmobilizowanie 12 państw Unii wokół korytarza energetycznego północ-południe szyje kacapii jeszcze lepsze buty Gdyby nie kacapikacapiaa, obecna armia Ukrainy już by dawno Donbas czapkami nakryła.
SyøTroll
27 sierpnia 2016 o 13:48Dokładnie, gdyby nie „kacapikacapiaa” obecna „ukraińska armia” by nakryła Donbas czapkami. Ale dzięki temu ze owa „kacapikacapiaa” tę „armię” powstrzymuje, nie jesteśmy współwinni trzeciego Holokaustu (po ormiańskim i żydowskim).
observer48
27 sierpnia 2016 o 17:42@SyøTroll
Ukrainie ten konflikt na dłuższą metę nie zaszkodzi, a Polska zyska na czasie, by się porządnie dozbroić i doprowadzić do przeniesienia części stałych baz wojskowych USA z Niemiec do Polski, a także uzyskać więcej pomocy USA w postaci finansowania zakupu 64 myśliwców V generacji F-35 Lightning II i przeniesienia co najmniej dwóch skrzydeł US Air Force z właśnie zamykanych baz w Teksasie do Łaska i Krzesin.
Konflikt na Ukrainie i kryzys migracyjny w Europie zachodniej już doprowadziły do poważnego spowolnienia globalnego tempa wzrostu gospodarczego, co w połączeniu z utrzymującymi się sankcjami doprowadzi do dalszego spadku cen surowców energetycznych i ostatecznego rozpadu tego, co zostało po Sowietach w 1991 roku. http://a.disquscdn.com/uploads/mediaembed/images/1597/5078/original.jpg
Osobiście nie mam zbyt wiele współczucia dla Ukraińców, bo sami są sobie winni. W 1991 r. ich PKB na głowę był nieco wyższy, niż w Polsce, ale zamiast zabrać się za budowę własnej państwowości na miarę XXI wieku, zabrali się do rozkradania tego, co zostało po okupacji sowieckiej. „W zimie chleba nie stało – zjadł gospodarz woły”, jak pisał biskup Ignacy Krasicki.
SyøTroll
30 sierpnia 2016 o 13:36@observer48
Ten konflikt Ukrainie zaszkodzi, tak samo jak szkodzi Europie, nie od parady przecież Niemcy, Francja i Włochy chcą tworzyć Europejską Armię. Bo co to za agresywne imperium, które nie posiada jednej armii, a w dodatku do obrony swojego terytorium wysługuje się żołnierzami innego imperium ?
observer48
30 sierpnia 2016 o 23:24@SyøTroll
Niemcy i Włochy już kiedyś próbowały tworzyć wspólną armię w Europie i tylko dzięki Amerykanom mamy dzisiaj demokratyczne rządy w tych państwach. Dopóki mamy bazy armii USA w Europie, tacy hak ty mogą się wymądrzać i udawać pacyfistów. Si vis pacem, para bellum.
Tylko wyraźnie zaznaczona i liczna obeecność sił zbrojnych USA na terenie Europy jest gwarancją pokoju i równowagi strategicznej na tym kontynencie. Polska powinna jak najszybciej pogłębić i rozszerzyć dwustronną współpracę z armią i przemysłowym sektorem obronnym USA podobnie, jak Izrael.
kresowiak
26 sierpnia 2016 o 20:57niech żyje cenzura
uprzejmy kgbista
27 sierpnia 2016 o 23:08Wojna Bedzie jak nic.rosja ma pusta kase i trzeba bedzie jakos totalny kryzys w kacapi wytlumaczyc.do tego putinowi odbija bo usa i europa sikaja na rosje . Jak najwiecej sankcji dla sowietow i jak najmniej wiz. Niech sie zaopatruja w sklepach putina.
Luki
28 sierpnia 2016 o 10:49BANDYCI I TERRORYŚCI Z MOSKWY. PUTLER ROBI CO CHCE A ŚWIAT MILCZY…
SyøTroll
30 sierpnia 2016 o 13:59A co ma robić ? Dozbrajać bandytów i terrorystów z Kijowa ?
Heilige Seele
28 sierpnia 2016 o 12:17Rosyjski wywiad wojskowy masowo sprzedaje Donieckiej i Ługańskiej Republice Ludowej sprzęt wojskowy z demobilu rosyjskich wojsk pancernych. Głównie czołgi serii T-64 / T-80.
W ten sposób Rosja utylizuje je, zarabiając więcej, niż gdyby miały zostać sprzedane na złom.
SyøTroll
30 sierpnia 2016 o 13:57Wielce prawdopodobne. Rozsądek nakazywałby zatem, powstrzymać się od prowokacji typu ostrzał celów cywilnych w Donbasie. No ale nikt nie oczekuje rozsądku od ukraińskich „anty”terrorystów.