Pomimo apeli litewskich polityków, aby zbojkotować obchody „Dnia Rosji”, do wileńskiego parku Zakret (Vingis) przyszło w niedzielę kilka tysięcy osób.
„Święto ma swoich oponentów, ale wierzę, że swoim dobrym nastrojem i pozytywnym nastawieniem, zmienimy ich pogląd. Oponenci staną się naszymi sojusznikami” – stwierdził ambasador Rosji Aleksandr Udalcow.
W imieniu nieobecnego podczas imprezy mera Remigijusa Šimašiausa, list gratulacyjny przeczytał jego doradca Aleksandras Zubriakovas.
Udział we wczorajszej imprezie wzięli nie tylko rosyjscy działacze społeczni i polityczni, ale również polscy – europoseł Waldemar Tomaszewski oraz radny stolicy Jarosław Kamiński – komentuje polski portal na Litwie zw.lt.
Dzień Rosji odbył się w Wilnie już trzynasty raz.
Kresy24.pl/zw.lt
22 komentarzy
Maxxx
8 czerwca 2015 o 10:05Tak jest trzymac z ruskimi sztame a ukrow ze zmudzinami za morde!
tommi59
8 czerwca 2015 o 15:33100% tak
andrzej
8 czerwca 2015 o 10:13Tak trzymać. Polskie Wilno. Polski Lwów, Żytomierz, Kamieniec Podolski, Równe, Stanisławów, Łuck, Grodno, Brześć, Pińsk, Lida.
Pogoń Lwów były i przyszły Mistrz Polski!
Jak najszybciej dać obywatelstwo polskie tym wszystkim, którym bliski jest język polski, historia naszego kraju, kultura, tradycja i religia.
tommi59
8 czerwca 2015 o 15:36Troki i Lida miasta mojej cioci i tescia mojej mamy
stop imperializmowi
8 czerwca 2015 o 21:36Polski Kijów. Polski Czarnobyl. Polski Mińsk. Polski Donieck. Polska Moskwa. Polski Petersburg. Polskie Helsinki. Polski Sztokholm. Polski Berlin. Polskie Monachium. Polski Paryż. Polska Marsylia. Polski Londyn, Polski Dublin. Polski Madryt. Polska Barcelona(obecny polski zwycięzca Ligi Mistrzów i Mistrz Polski). Polska Lizbona. Polskie Rio de Janeiro. Polskie Buenos Aires. Polski Waszyngton, Nowy Jork i oczywiście Chicago. Polskie Sidney. Polska Canberra. Polski Pekin. Polski Szanghaj. Polskie Tokio(i Fukushima i Hiroszima i Nagasaki). Polskie Delhi. Polski Dubaj. Polski Kair. Polska Ziemia. Polski Księżyc. Polskie Słońce.
andrzej
11 czerwca 2015 o 15:18Co Polskie to Polskie. Tam jest krew naszych przodków. Tam żyją i pielęgnują Polskość właśnie Polacy i Polki. Polska nie może ich zostawić.
Litwini na pewno na polskiego kandydata na Mera Wilna nie głosowali, a wynik imponujący.
Skoro tylko na zachodniej Ukrainie – 25% uważa że język polski, jej kultura, tradycja, historia i religia – są im bliskie – to niech ukraińska swołocz w d…. sobie wsadzi te wszystkie spisy ludności i swoje statystyki.
Dzięki Bogu Kościoły Rzymskokatolickie na Wołyniu, Galicji, Podolu, Zytomirszczyźnie, Polesiu, Grodzieńszczyźnie, Wileńszczyźnie przybywa.
Różny jest poziom świadomości narodowej i to jest prawda.
Jan53
8 czerwca 2015 o 10:34Jest to wynik podejścia litvusuv do mniejszości polegający na lituanizacji,traktowania ich jak V kolumny oraz szantażem miejsc pracy polegający na hasle – nie jesteś litvusem,to nie masz pracy.
Mam nadzieje ze może przyszly rząd i prezydent RP przejza wreszcie na oczy i podejmą adekwatne srodki wobec litvusuv tak aby zrozumieli ze swym nacjonalizmem to czeka ich tylko kacapia.
PutlerMongoł
8 czerwca 2015 o 10:51Zapamiętajcie te dwa polskie nazwiska. To ruska V kolumna. Zdrajcy interesu polskiego. Jak mawiał ich guru, tow. Lenin – „pożyteczni idioci”.
Jak świat światem ,nigdy nie był Rusek dla nikogo bratem. Tam gdzie on, tam syf, kiła i mogiła. Rozumiem, że Polonia litewska jest zdegustowana zachowaniem Litwinów, ale nich nie zapomina, że Polska i Polacy nie maja gorszego wroga od Moskali, a w obecnej sytuacji jest wykorzystywana przez stronę ruską do mieszania na Litwie. Na pohybel imperialnej polityce rosyjskiej !
Jan53
8 czerwca 2015 o 13:39@Putler Mongol
@ltp
A czy Panowie zadali sobie sprawę dlaczego taki alians? Widac nie,wiec może wyjasnie:
W zadnym cywilizowanym kraju Europy mniejszości narodowe nie musza przekraczać 5% rogu wyborczego by mieć swych przedstawicieli/przedstawiciela w parlamencie gdzie zalatwia się tez sprawy mniejszości.Jedyny kraj(postsowiecki) litvusolandia wymaga 5% procent.Przez wiele lat Polacy oraz Ruskie starali się o wejście do litvuskiego sejmasa jednak bezkutecznie.Dopiero gdy polaczono „sily” udało się ostatnio nawet uzyskac cos ok.7%.
To zycie zmusza nasza mniejszość do egzotycznych „przymierzy” aby litvusi mieli problemy z coraz wieksza litaunizacja Polakow.
Niech Panowie pomysla? A gdzie nasze kolejne rzady i prezydenci gdzie premier i prezydent przysiegaja w sejmie ze będą bronic praw wszystkich Polakow – A ci na wschodzie to co? Kozie z d……wypadli?
Niech Panowie pomysla? A który z wielkich Polakow powiedzia :”Rzeczpospolita jest jak obwarzanek.Po srodku dziura i pustka,tylko kresy to serce i prawość kochajaca to co najlepsze”(?)
Gdyby nie AWPL i Tomaszewski to Polacy u litvusuv byliby jak Prusowie i Jacgwinowie – w muzeum.
100% racji
8 czerwca 2015 o 21:31To własnie tacy ludzie psują relacje Polaków z Litwinami i Ukraińcami, a wiążą nas z Rosją.
Jan53
9 czerwca 2015 o 10:19A co nas obecnie laczy z Ukraina i litvusami?Przyjazn?Nasz byt zależy od nich?A może daja prace Polakom?Juz wiem – Tak napisał p.Michnik w GW i tak ma być.
andrzej
11 czerwca 2015 o 15:29Jeżeli psują to nie Polacy. Nie można udawać, że Polaków tam nie ma np. Ukraina – sztuczny twór zrobiony przez Austriaków i Niemców a był przeciwagą dla Polski i batem na Polskę to wymyślono twór Ukrainę – krainę geograficzną leżącą na Zaporożu.
Białoruskie, Ukraińskie i Litewskie władze budują swoją tożsamość na anty polskości – więc o czym mamy gadać.
To nie Moskal jest naszym największym wrogiem. Moskale przez wiele lat byli faktycznie rządzeni przez Kompanie Londyńskie, które wyżynały ich bojarów, carów i zastępowały matrioszkami.
Dziś anglosasi do spółki z UE starą wyprowadzają z naszego kraju rok w rok ponad 80 miliardów złotych z samych instytucji handlowych i finansowych do tego 56 miliardów sama obsługa długu (czysty pieniądz) – co w zamian 400 miliardów złotych na 7 lat z których 20% zostanie w Polsce. Co jeszcze w zamian – jak trzeba to was sprzedamy i napuścimy ruskich
Orban nie pozwala okradać swojego kraju dlatego ambasador USA idzie na czele lewackich demonstracji.
Nikt inny bardziej oprócz Londynu i Polskich elit nie przyczyni się do zniknięcia I RP z map świata.
To tak jak dziś rzucili byśmy się z pięściami na Rosję zostało by z nas tyle samo.
księciunio
21 czerwca 2015 o 11:35Do Andrzeja a ja bym napisał „nikt bardziej nie przyczynił się do zniknięcia z map świata I RP niż Polski kler katolicki i polscy możnowładcy” tak mi bracie wychodzi.
ltp
8 czerwca 2015 o 12:41Kumanie się z ruSSkimi, mimo znanej wrogiej postawie władz litewskich wobec tamtejszych Polaków jest moim zdaniem niestosowne
góral
8 czerwca 2015 o 15:30jo chciłem ci powiedzieć ltp ze ruskie jak i nasi kochani bracia Polacy mają przesrane u litwinkow jak chcą tam jako tako zyć muszą sie trzymac razom bo inacej bydą ludzmi drugej kategori bo do tego dązą władze litwy . Dopiero jak nas pan Prezydet Andzejek Duda dojdzie do władzy i Pawełe Kukiz to miejmy nadzieje na to ze może im troche pomgymy hej
Jan53
8 czerwca 2015 o 17:10Portal ten zapomnial napisac ze bardzo liczna grupa byli litvusi na tym festynie.Nawet chyba liczniejsi niż sami Rosjanie.
Przypadek ze zapomniano?
Woland98
8 czerwca 2015 o 18:44AWPL MUSI Trzmać z Alansem Rosjan.
Jan53
8 czerwca 2015 o 21:44A czemu poprzedni wpis tak długo czeka na moderacje?
Takeda
9 czerwca 2015 o 11:39Jan53, dziękuję za komentarz. Bardzo dobra i trafna riposta.
Niestety wciąż do głosu dochodzą ci, którzy dla dogodzenia litewskim nacjonalistom gotowi są poświecić mieszkających tam Polaków.
Co do tzw. ruskiej agentury, to warto przypomnieć, że to właśnie obecna prezydent Żmudzi (zwanej fałszywie Litwą) należała do komunistycznej partii ZSRR i kończyła tę samą szkołę do W. Putin.
Agentura oczywiście jest (każde bowiem państwo z niej korzysta), ale nie tam gdzie nasi zawodowi poszukiwacze agentów Kremla z różnych tzw. „niezależnych” wskazują. Złodziej zawsze najgłośniej krzyczy „łapać złodzieja”.
Jan53
9 czerwca 2015 o 15:39@Takeda:Najbardzie dziwia mnie posty internautow zachwalających „przyjazn,braterstwo i kulture” litvusuv i Ukraincow za Polska.Gro z nich zapewne nigdy nie była w tych „przyjaznych” nam krajach a swe „zlote myśli” pisza na podstawie „wynurzeń o braterstwie i pokoju” takich osob jak p.Bujak,Kowal,Komorowski,Michnik itd.A wystarczyloby tam tylko pojechać i upomiec się w resteuracji u litvusuv o menu w j.polskim.Zapytac w muzeum państwa litvuskiego – o informacje w j.polskim.Moze o nocleg na trasie Ogrodniki-Kowno-Palanga i zaraz podejście by się zmienilo.
Caly ten litvuski rząd to jedna wielka „Czerwona niewiadoma” Poczawszy od Dalii-komunistki czy Landsbergisa,Garszwy,Ozolasa gdzie ich teczki ktoś przetrzymuje.Znamienne jest tez ze po 15 latach miały być odtajnione wszystkie teczki byłych wspolpracownikow KGB.Ponad 300 szt.przedluzono o dalsze 15-20 lat by były dalej tajne bo : Moglyby wywolac szok w społeczeństwie.
Pomimo staran i poszukiwan przez litvusuv nie znaleziono teczki Tomaszewskiego,gdy zas pytano o teczki prominietnych litvuskich politykierów to zapadala glucha cisza i zmieniano temat.
Piotr H
11 czerwca 2015 o 09:57Do Jana53: Proszę w takim razie w restauracji gdzieś w Polsce zamówić danie po litewsku – i zobaczymy, czy będzie zrozumienie. W Wilnie w sklepach, restauracjach prosiłem o posiłki czy towary po polsku, i nie miałem z tym problemu. Tam, gdzie dużo Polaków mieszka – można się dogadać z Litwinami. Ale czy każdy Litwin musi znać język polski nawet w Wilnie? Dlaczego Rosjanie nie znają polskiego, a spotkałem wielu Polaków, którzy nie znają dobrze j. polskiego, natomiast rosyjski – znakomicie? Takie „argumenty” to przelewanie z pustego w pełne. Tak, rząd Litewski popełnia mnóstwo błędów względem Polaków. Pisownia nazwisk, dwujęzyczne napisy w Rejonie, sprawa zwrotu własności. Ale szanowni komentatorzy – czy z tego powodu należy od razu robić wszystkim na złość i wchodzić w alianse z Rosjanami – którzy będą Polaków wykorzystywać do własnych celów???? Co do restytucji własności: My tu, w Polsce mamy z tym wielkie trudności – wielu właścicieli ziemskich (i nieruchomości) do dnia dzisiejszego nie może doczekać się zwrotu swoich majątków! I ci właściciele mają od razu szukać pomocy u Putina???? Widzę w komentarzach obraźliwe wyrazy, dotyczące Ukraińców, typu „ukry”, itp. To świadczy tylko o tym, że osoby, które to piszą są na usługach pewnych instytucji. Ktoś w komentarzu napisał, iż mniejszości w innych krajach nie muszą przekraczać 5% w wyborach, by dostać się do parlamentu. Głupot takich dawno nie słyszałem. Co prawda, w Polsce mniejszość Niemiecka jako jedyna dostaje z urzędu chyba 1 miejsce w Sejmie – jednakże by dostać więcej miejsc, także Niemcy, jako mniejszość musieliby przekroczyć 5%. Inne mniejszości nie mają już takich przywilejów – ani Białorusini, ani Ukraińcy, Rosjanie czy Litwini. A w Niemczech Polskiej mniejszości w ogóle się nie zauważa – tam Polacy nie mają w ogóle szans na zaistnienie w polityce. Łatwo jest zarzucać mówiąc (pisząc nieprawdę). A na Litwie – jakby nie było – w Sejmie Polaków jest kilku, a Parlament Litewski jest o wiele mniej liczny niż w Polsce. Jeśli już ktoś narzeka – niech podaje logiczne argumenty. Uważam, że Polscy Politycy na Litwie, idąc w alianse z Rosjanami, wyrządzają wielką krzywdę sprawie Polskiej. Takie jest moje zdanie.
Jan53
11 czerwca 2015 o 19:20@Piotr H.: Szanowny Panie.Widac byliśmy w innym czasie i zapewne rozmawialiśmy z innymi ludzmi.Pan spotykal „serdecznych i przyjaznych litvusuv” – Ja zas widać osobnikow zasilających szeregi „przyjaciela” RP- Panki,Garszwy,Landsbergisa czy Cerwonej Dalii.
Tlumaczenie ze sejmas litvuski jest mniejszy niż polski jest smieszne – przecież litvusuv jest prawie 15 razy mniej!!!!.A to ze jest w nim paru Polakow to wlasnie zasluga aliansu Polakow z Rosjanami a nie przyzwolenie litvusuv.
Czy do Pana dociera ze litvusi wprowadzili specjalnie 5% prog wyborczy dla mniejszości narodowych?Czy Pan wie ze jest to jedyny chyba kraj w UE który tak traktuje swe mniejszości?
Polecam jeszcze aby Pan odniosl się do nazwy Litwa.Bo ta obecna z WKL ma tyle wspólnego co lysy z grzebieniem.To tylko Zmudz.Zas WKL to obecnie Bialorus.Prosze zapoznać się gdzie były siedziby rodow litewskich w czasach WKL.Dlaczego po 1918r.Radziwilowie,Sapiechowie,Sanguszkowie czy Pacowie osiedlili się w II RP.
Wielka krzywdę Polakom w litvusolanii wyrzadzaja im kolejne rzady litvuskie oraz politykierzy RP którzy w większości wychowani w PRL na sowieckiej historii i braku elementarnych wartości narodowych.
Proszę Pana o zapoznanie się z Traktatem Polsko-litvuskim z 1994r podpisanym przez obie strony,oraz ich realizacje przez obie strony.