Hasło w brzmieniu „Razem i do końca” (tak przetłumaczyły je z oryginału widniejącego na zdjęciu niektóre ukraińskie media) jest nie dla wszystkich zrozumiałe.
„Do jakiego i czyjego końca?” – pytają zaniepokojeni taką wymową napisu internauci. Inni dodają, nie mniej zaintrygowani, że może to błąd w przekładzie i chodzi raczej o słowa „Na zawsze razem?”, ale ta interpretacja też budzi emocje.
A może to znaczy „Skończymy to wspólnie?” – zastanawiają się lingwistyczni pasjonaci. Jako że wątpliwości jest coraz więcej, chyba trzeba będzie sięgnąć do wiedzy specjalistów od języka hebrajskiego…
Kresy24.pl
8 komentarzy
miki
23 kwietnia 2015 o 13:09Co by to dokładnie nie znaczyło nie wróży to dla Ukrainy nic dobrego:) USA są z nimi „razem” i płacą 3mld na ich armię, …co roku. My mimo tego że cackamy się jak z jajkiem musimy wciąż tłumaczyć ,że to nie my jesteśmy tymi niecnymi nazistami:) I to są fakty, żadne tam moje widzimisię.
macko
23 kwietnia 2015 o 21:37Nic nie musimy. Zresztą i tak nikt poważny nie wierzy w to co mówią amerykanie, szczególnie ci na wyższych stanowiskach.
obserwator
23 kwietnia 2015 o 15:12No i jak? Sięgneliście do tej wiedzy hebraistów?
Normalnie byłbym bardzo podejrzliwy wobec tego typu haseł wypisywanych w kraju, w którym wraz z rosyjską aliją pojawił się słowiański prorosyjski antysemityzm, ale nieco uspokoił mnie wyraźnie zaznaczony znak Gwiazdy Dawida wpisany w tryzub (albo w pikującego sokoła, jak chcą historycy). Skoro wiążą swój znak z symbolem Ukrainy, to raczej nie mogą jej źle życzyć.
Foriner
24 kwietnia 2015 o 00:48Oczywiście ,że nie życzą jej źle. Razem i do końca znaczy razem i do zwycięstwa, do końca Kacapii. 🙂 To dla nas, Polaków nie jest zła nowina, bo choć różnie układało nam się z Niemcami, Żydami czy Ukraińcami, śmiertelnym ,najgorszym naszym wrogiem była i jest Kacapia.
seed
24 kwietnia 2015 o 23:55No istny kretyn z ciebie, wojenny podżegacz, zapamiętaj – jak wybuchnie wojna wzniecona przez takich jak ty to również skończysz swój głupi marny żywot, na równi z Kacapią – jak to nazywasz. I będziesz miał zwycięstwo jak twoje truchło gnić będzie gdzieś na ulicy.
Tina
23 kwietnia 2015 o 23:59http://suwerennosc.blogspot.com/2014/02/shimon-peres-patrzy-na-dniepr-widzi.html
Dziadziorro
24 kwietnia 2015 o 10:28(usun. – red.) muchi będzie wiosna. Oczywiste, że żydzi nie życzą źle ukrainie, ani też Polsce na przykład. To są przyjaciele wszelkich nacji. Wydaje mi się czasami, że wręcz przejęli palmę pierwszeństwa od sojuzu w tym szerzeniu przyjaźni. Polska, Polacy cały czas doświadczają od nich wszelkiej dobroci i przyjaznych gestów. Wystarczy popatrzeć, kto głównie miesza na ukrainie. Mam gdzieś ukrainę i to, co się z nimi stanie. Współczułem im pół roku, rok temu. Po tych banderowskich zagrywkach mam ich w głębokim poważaniu.
bok
24 kwietnia 2015 o 20:52Fejk. (Jestem z Tel-Awiwa)