Darowanemu koniowi w zęby się nie patrzy? Możliwe. Ale samolotom przyjrzeć się warto. Hojny dar od kanadyjskich wojskowych okazał się dla Ukraińców zbyt kłopotliwy.
Ukraińscy piloci nie będą latać na kanadyjskich F-18 Super Hornet. Rząd w Ottawie jeszcze latem proponował, że nawet 20 takich myśliwców przekaże bezpłatnie Siłom Powietrznym Ukrainy.
Chodziło jednak o stare maszyny – wycofane z eksploatacji i spisane ze stanu kanadyjskiej armii. Dlatego po długim namyśle władze w Kijowie odpowiedziały – „nie”.
Jak wytłumaczył tę decyzję wiceminister obrony Leonid Polakow, przyczyną była nieracjonalność gospodarcza eksploatacji takiego sprzętu oraz zbyt duże koszty przekwalifikowania pilotów, których szkolono do pełnienia służby na samolotach wyprodukowanych w ZSRR.
Kresy24.pl/pravda.com.ua
3 komentarzy
Kazimierz S
24 listopada 2014 o 16:28Sprzedać im nasze migi i su z upustem 1% (jeden procent poniżej ceny rynkowej). Oczywiście przedpłata. Transakcja w $.
fly's
25 listopada 2014 o 11:41migow nieee tylko su(ki)choooje i caly skansen postsowieckiej broni a reszta na zlom.
kpt. rayski
25 listopada 2014 o 11:39jesli juz to nie super hornety ale stare cf-188a/b hornet !!!