Pierwsza dama RP Anna Komorowska przyjęła w Belwederze żony białoruskich więźniów politycznych. Spotkanie miało charakter prywatny, odbyło się bez obecności mediów – informuje radio Racyja.
W spotkaniu z żoną prezydenta Komorowskiego wzięły udział; żona obrońcy praw człowieka Alesia Bialackiego – Natalia Pińczuk, lidera „Młodego Frontu” Zmiciera Daszkiewicza – Anastasia Daszkiewicz i żona byłego kandydata na prezydenta Mykoły Statkiewicza – Marina Adamowicz. Anna Komorowska wyraziła solidarność i wsparcie dla kobiet, i życzyła, by jak najszybciej zobaczyły swoich mężczyzn w domu.
Według Mariny Adamowicz, było to dość nieoczekiwane, ale bardzo przyjemne i ekscytujące spotkanie.
– Pani Anna Komorowska wspominała swoje doświadczenia z czasów Solidarnosci, kiedy sama była żoną więźnia politycznego. Zna nasze problemy, troski i wszystkie te sytuacje z jakimi musimy się mierzyć, więc była to rozmowa ludzi, którzy doskonale się rozumieją – powiedziała Maryna Adamowicz.
Żony więźniów politycznych przybyły do Warszawy by wziąć udział w koncercie „Solidarni z Białorusią”, który w niedzielę 21 kwietnia po raz ósmy zagrał w Warszawie na Krakowskim Przedmieściu. Kobiety opowiadały o sytuacji więźniów politycznych na Białorusi i o losie swoich mężów.
Na scenie obok hotelu Europejskiego wystąpił zespól „Strachy na Lachy”, legendarny „Izrael”, z którym wystąpił Muniek Staszczyk i raper Vienio. Pojawili się też wykonawcy z Białorusi: Lavon Wolski z zespołem „Krambambula” i kapela „Dzieciuki” z Grodna.
Publiczność jak zwykle dopisała, w tłumie powiewały biało- czerwono – białe flagi, które przynieśli ze sobą Białorusini mieszkający w Warszawie.
Kresy24.pl/racyja.eu
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!