
Collage / fot: Izba Administracji Skarbowej w Lublinie
I to napchał niemało.
Polscy celnicy i Straż Graniczna przechwycili na przejściu towarowym w Małaszewiczach kolejny duży przemyt papierosów z Białorusi. Do kontenera z towarami jadącymi z Chin ktoś po stronie białoruskiej doładował 24 tys. paczek papierosów w kilkudziesięciu pudłach, ze znakami białoruskiej akcyzy, o łącznej wartości ponad 420 tys. złotych.
Jak informuje Izba Administracji Skarbowej w Lublinie, urząd celno-skarbowy w Białej Podlaskiej prowadzi postępowanie w sprawie przemytu, a nielegalne papierosy mają zostać zniszczone na mocy decyzji sądu.
To już kolejny przypadek, gdy kontrolowany przez służby białoruskie przemyt papierosów na zachód jest na Białorusi pakowany do kontenerów z Chin jadących do Unii Europejskiej.
Proceder ten wywołuje wściekłość władz w Pekinie, gdyż uderza w ich reputację, a przede wszystkim powoduje zaostrzenie drobiazgowej kontroli na polskiej granicy, co spowalnia dostawy chińskich towarów, a więc straty. W tej sprawie były już nieoficjalne interwencje wysokich rangą polityków z Chin u samego Łukaszenki, ale – jak widać – na niewiele się zdały.
W ostatnim czasie na Podlasiu wpadło kilka partii papierosów przemycanych z Białorusi drogą powietrzną, podczepionych do balonów meteorologicznych. Najwyraźniej ktoś postanowił więc wrócić do starej sprawdzonej metody pakowania kontrabandy do chińskich kontenerów.
Jest oczywiste, że nie robią tego na Białorusi żadni “drobni detaliści”, gdyż hurtowy dostęp do państwowej produkcji tytoniowej i do kontenerów na terminalach przeładunkowych mają tylko białoruskie służby. Tym bardziej żaden “zwykły Białorusin” nie miałby nawet cienia możliwości wysłania wielkich balonów meteorologicznych z rejonu silnie strzeżonej granicy.
Białoruskie media niezależne już dawno pisały, że przemyt papierosów do Unii Europejskiej to proceder całkowicie kontrolowany przez rodzinę Łukaszenki, który przynosi jej każdego roku pokaźne zyski. Wiadomo – jeden transport wpadnie, a kilka przejedzie lub przeleci i “rodzina wychodzi na swoje”, a polski budżet ponosi straty.
Czytaj także: Andżelika Borys otwarcie przemówiła pod dyktando Łukaszenki!
KAS










Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!