Flota ukraińskich sił powietrznych zostanie rozszerzona o szwedzkie myśliwce Gripen czwartej generacji. Poinformował o tym w wywiadzie dla BBC ukraiński wiceminister obrony, gen. Iwan Hawryluk.
Stwierdził, że spodziewane są dostawy kolejnych samolotów. Oprócz szwedzkich myśliwców, będą to również amerykańskie F-16 i francuskie Mirage, którymi już latają ukraińscy piloci.
Wojskowy odmówił jednak podania, kiedy i w jakich ilościach samoloty dotrą na Ukarinę.
„Kiedy zobaczycie je w powietrzu nad Ukrainą, wtedy będziecie wiedzieli” – powiedział.
Poproszony o wyjaśnienie, które samoloty są „oczekiwane” – Mirage, Gripen, F-16, czy tylko jeden z nich – Hawryluk odpowiedział: „W zasadzie wymienił pan właściwe pozycje, ale nie będę wdawał się w szczegóły, kiedy, co i które”.
Przypomnijmy, Szwecja wcześniej nie wykluczała sprzedaży swoich myśliwców Gripen Ukrainie. Minister obrony kraju, Pål Jonson, stwierdził jednak, że będzie to możliwe dopiero po zakończeniu wojny.
„Prowadzimy dialog z Ukrainą i ponieważ z pewnością wyraziła ona zainteresowanie systemem Gripen… przede wszystkim Gripen Echo, nową wersją używaną również przez Szwecję i Brazylię, możliwa jest przyszła sprzedaż. W tym przypadku byłaby to raczej inicjatywa długoterminowa lub stworzenie wspólnych sił powietrznych” – powiedział.
Ekspert ds. lotnictwa z Narodowego Uniwersytetu Lotniczego, Wałery Romanenko, stwierdził, że myśliwce JAS 39 Gripen mają wyraźną przewagę nad amerykańskimi F-16 i francuskimi myśliwcami Mirage 2000. Dodał, że mogą one przenosić europejski pocisk rakietowy dalekiego zasięgu Meteor, którego zasięg wynosi 200 km.
Opr. TB, bbc.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!