
Wołodymyr Zełenski. Fot: president.gov.ua
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wygłosił uroczyste orędzie do narodu z okazji obchodzonego po raz 34 Dnia Niepodległości. Głowa państwa wygłosił przemówienie w samym sercu Kijowa, na Placu Niepodległości, podkreślając jego symboliczne znaczenie, jako „strażnika wolności, miejsca, gdzie tworzy się historia i rodzi się siła narodu”.
– Ukraina jeszcze nie odniosła ostatecznego zwycięstwa w wojnie z Rosją, ale na pewno jej nie przegra – oświadczył prezydent Wołodymyr Zełenski w przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości. Podkreślił, że Ukraina nie jest ofiarą, lecz wojownikiem.
– Ukraina jeszcze nie zwyciężyła, ale na pewno nie przegra. Ukraina wywalczyła swoją niepodległość. Ukraina nie jest ofiarą – jest wojownikiem. Nie prosi, lecz proponuje: sojusz i partnerstwo. Najlepszą armię w Europie. Najnowocześniejsze technologie obronne. Doświadczenie odporności – mówił Zełenski z mównicy ustawionej na Majdanie Niepodległości w centrum Kijowa.
Prezydent zaznaczył, że Ukraina jest równie potrzebna Unii Europejskiej, jak Unia potrzebna jest Ukrainie.
– Mówimy: „Potrzebujemy Unii Europejskiej”. Tak. Ale Unia też potrzebuje nas – i wszyscy to przyznają. Ukraina nie jest biedną krewną, lecz silnym sojusznikiem – podkreślił.
Wystąpienie miało miejsce na Majdanie, który w ostatnich dekadach był sceną najważniejszych momentów najnowszej historii Ukrainy – Pomarańczowej Rewolucji w 2004 roku i Rewolucji Godności na przełomie lat 2013–2014.
Zełenski przypomniał, że to miejsce jest symbolem niezłomności narodu i świadectwem tego, że Ukraina przetrwała „wielkie nieszczęście, które Rosja sprowadziła na naszą ziemię”.
Wyraził też przekonanie, że cały naród, rozdzielony dziś wojną i okupacją, znów będzie żyć razem – jako jedna rodzina, jeden kraj.
– Symbole niepodległości przypominają, że wszyscy jesteśmy Ukrainą. Że nasi ludzie są tam – na okupowanych terytoriach – i żadna odległość tego nie zmieni. Pewnego dnia ta odległość zniknie, a Ukraina znów będzie całością. To tylko kwestia czasu – zaznaczył.
W swoim przemówieniu Zełenski podziękował żołnierzom, którzy bronią kraju już 1278 dni, a także wszystkim wolontariuszom, którzy wspierają front i każdemu obywatelowi, który codziennie pracuje na rzecz zwycięstwa.
– Dziękuję za wszystko, co już razem przeszliśmy, i za Ukrainę, którą razem tworzymy. Tę Ukrainę, która dojrzała 24 lutego 2022 roku. Wzięła swój los we własne ręce – i chwyciła za broń. Nie miała czasu na wahanie ani prawa się bać. I naprawdę zatrzymała drugą armię świata – mówił prezydent.
Podkreślił, że Ukraina nie przestanie o tym mówić, ponieważ obalenie mitu o „niepokonanej armii rosyjskiej” ma historyczne znaczenie.
Podczas obchodów Dnia Niepodległości prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wręczył Order Zasługi I stopnia Specjalnemu Wysłannikowi Prezydenta USA Keithowi Kelloggowi.
Dzień Niepodległości Ukrainy obchodzony jest 24 sierpnia, w rocznicę ogłoszenia Aktu Niepodległości z 1991 roku, który formalnie zakończył przynależność Ukrainy do ZSRR. W tym roku święto obchodzone jest w cieniu wojny, ale z niezłomną wiarą w zwycięstwo i odzyskanie całkowitej suwerenności.
ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!