
Władimir Putin 12 marca 2025. Fot: PRtSC/Kremlin.ru
Rosja nie zwalnia tempa zbrojeń. Według danych ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR), Rosja zbroi się na masową skalę — produkuje setki rakiet i dronów miesięcznie. Ukraina ostrzega przed nowym zagrożeniem.
Moskwa jest w stanie produkować do 195 rakiet miesięcznie i aż do 170 dronów typu „Szahed” dziennie. Rewelacje te ujawniono w odpowiedzi na zapytanie redakcji RBK-Ukraina.
Na dzień 15 czerwca Rosja miała na uzbrojeniu ponad 1950 rakiet strategicznych różnego typu. W tym arsenale znajduje się:
do 500 rakiet balistycznych 9M723 Iskander-M,
do 300 rakiet manewrujących 9M728/9M729 Iskander-K,
do 260 rakiet Ch-101 odpalanych z bombowców Tu-95 i Tu-160,
do 280 rakiet Ch-22 i Ch-32 używanych przez bombowce Tu-22M3,
ponad 400 rakiet manewrujących 3M-14 Kalibr,
do 150 hipersonicznych rakiet Ch-47M2 Kindżał wystrzeliwanych przez myśliwce MiG-31K,
do 60 rakiet balistycznych KN-23 produkcji północnokoreańskiej.
Jak wynika z ustaleń HUR, miesięczne moce produkcyjne Rosji obejmują:
do 60 rakiet Iskander-M,
do 20 rakiet Iskander-K,
do 60 rakiet Ch-101,
do 10 zmodernizowanych Ch-32,
do 30 rakiet Kalibr,
do 15 rakiet Kindżał.
Jeszcze bardziej alarmujące są dane o rosyjskiej flocie dronów. Rosja posiada obecnie ponad 6 tysięcy uderzeniowych dronów Shahed-136 (w Rosji znanych jako „Gierań-2”) i ich odpowiedników, a także ponad 6 tysięcy imitatorów („Gerbera”). Każdego dnia rosyjski przemysł jest w stanie wytworzyć do 170 takich bezzałogowców, a do końca roku planowane jest zwiększenie produkcji do 190 sztuk dziennie.
Specjaliści ostrzegają, że zagrożenie ze strony dronów narasta. Ekspert ds. walki radioelektronicznej Serhij „Flesz” Bezkrestnow podkreśla, że wkrótce Rosja może wysyłać przeciwko Ukrainie nawet 800 Szahedów w ciągu doby – dwukrotnie więcej niż obecnie. Jego zdaniem, Ukrainie nie pozostało wiele czasu na wypracowanie skutecznego środka zaradczego.
Jeszcze większy niepokój budzi informacja, że Rosjanie wykorzystują już drony wyposażone w elementy sztucznej inteligencji. Zdaniem wojskowego eksperta Pawła Naróżnego takie maszyny są trudniejsze do neutralizacji – potrafią samodzielnie rozpoznawać cele i nie poddają się zakłóceniom systemów walki radioelektronicznej. Na dodatek zamontowane w nich radiomodemy umożliwiają komunikację na dystansie do 150 km od miejsca startu.
Jak wskazuje współzałożyciel DroneUA Wałerij Jakowenko, Szahedy mogą odbierać dane w czasie rzeczywistym, co pozwala Rosji monitorować ich trasę, punkt zestrzelenia i skuteczność działań ukraińskiej obrony przeciwlotniczej.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!