
Collage za grafiką TV Toronto
Totalny rozkład w szeregach najwyższego rosyjskiego dowództwa.
Dowódca rosyjskiej 51 Armii na Ukrainie generał Siergiej Milczakow – odznaczony orderem Bohatera Federacji Rosyjskiej – kieruje wielką zorganizowaną grupą przestępczą masowo sprzedającą narkotyki rosyjskim żołnierzom. Dilerami są podlegli mu dowódcy różnych szczebli – ujawnia dziennikarskie śledztwo TV Toronto na podstawie korespondencji wykradzionej z jego telefonu.
Hurtowym rozprowadzaniem narkotyków zajmuje się m. in. dowódca 5 Brygady zmotoryzowanej Ramil Fashutdinow ps. “Mamaj” i dowódca 87 pułku zmotoryzowanego Igor Puzik ps. “Zły”. Narkotyki trafiają bezpośrednio na front, a nieliczni żołnierze i oficerowie, którzy usiłowali się temu przeciwstawić – byli rzucani na “mięsne szturmy” i zginęli.
“Zły” wysyłał na śmierć każdego, kto próbował psuć mu narkotykowy biznes. Taki los spotkał np. jesienią 2024 “legendarnego” rosyjskiego operatora dronów z DNR Dmitrija Łysakowskiego ps. “Gudwin” i ppłka Siergieja Gricaja ps. “Ernest” – obu rzucono do “szturmu w jedną stronę”, gdy publicznie oskarżyli dowódcę pułku o handel narkotykami i korupcję.
W jednej z przechwyconych wiadomości gen. Milczakow rozkazuje swojemu kierowcy Kiriłłowi Martynowowi “przewieźć przez posterunki policji wojskowej paczki, których nie powinny wyczuć psy”. Zresztą wysoka pozycja dowódcy armii pozwala ludziom generała przejeżdżać przez te posterunki bez żadnej kontroli, w końcu żandarmeria również mu podlega.
Dziennikarze ujawniają też pikantne szczegóły z życia generała. Okazuje się, że z jego dilerem płkiem Puzikiem łączy go nie tylko “biznes”, ale także romans z jego żoną. “Intymne szczegóły ich miłosnej korespondencji i zdjęcia z telefonu obnażają brudne, patologiczne powiązania wewnątrz najwyższego rosyjskiego dowództwa” – piszą autorzy.
Okazuje się też, że generał Milczakow – przykładny mąż i ojciec kilkorga dzieci – wykorzystuje swoje stanowisko, by wymuszać na podległych mu kobietach usługi seksualne, a jeśli jest z nich zadowolony – awansuje je na wyższe stopnie i ułatwia karierę.
Przypomnijmy, że rosyjska 51 Armia, na której czele stoi ten handlarz narkotyków, została sformowana na bazie dawnej milicji DNR, którą wzmocniono oficerami FSB. O przestępczości i licznych zbrodniach w jej szeregach mówiono od dawna, ale ujawniona obecnie skala korupcji, narkomanii i rozkładu moralnego zaszokowała nawet najbardziej odpornych rosyjskich wojskowych.
Zobacz także: Białoruska armia szykuje się na wojnę: „Wszyscy tylko spluwają, wszystko popsute”.
KAS
1 komentarz
hmmm
4 kwietnia 2025 o 22:53putinowscy smierdzący gieroje
kazdy kto kiedykolwiek przebywał z ruskimi co rozleźli sie po świecie np po kurortach
wie jaka to patologia i de bile
biedni nie lepsi ale przynajmniej swoje debilizmy odprawiaja na sowieckiej ziemii
ta patologia nie nadaje sie do cywilizowanego życia, putler tez bękart