Fundacja Wolność i Demokracja otrzymała od władz Ukrainy zgodę na przeprowadzenie ekshumacji polskich ofiar rzezi w miejscowości Puźniki. Ekshumacje to kontynuacja procedur rozpoczętych w 2023 roku przez FWiD.
Pod koniec 2022 roku, Fundacja uzyskała zgodę władz ukraińskich na przeprowadzenie prac poszukiwawczych szczątków Polaków zamordowanych w 1945 roku w rejonie nieistniejącej miejscowości Puźniki (powiat Czortków w obwodzie tarnopolskim).
Latem 2023 roku, po miesiącach trudnych poszukiwań, polscy i ukraińscy specjaliści odnaleźli tam zbiorową mogiłę zamordowanych mieszkańców wsi, ofiar oddziału OUN-UPA pod dowództwem Petra Chamczuka, który lutym 1945 roku zamordował tam ponad 80 osób.
Ale na wydobycie szczątków ofiar rzezi trzeba było uzyskać kolejną zgodę ukraińskich władz. Fundacja złożyła dokumentację i dopełniła wszelkich koniecznych formalności, jednak dopiero w środę 8 stycznia, po trwającej wiele miesięcy procedurze przyszła zgoda na ekshumację ofiar – poinformowała Fundacja podczas konferencji prasowej 13 stycznia.
W kwietniu 2025, Fundacja wspierana przez polski Instytut Pamięci Narodowej i ekspertów Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego, przy udziale archeologów ukraińskich rozpocznie prace ekshumacyjne w Puźnikach.
Pierwsze ekshumacje to efekt wielu lat starań Fundacji.
Chcę podkreślić, że starania Fundacji, mające na celu przywrócenie godności i pamięci naszym rodakom, spotkały się z zaangażowaniem zarówno poprzedniego jak i obecnego rządu RP. Jesteśmy bardzo wdzięczni za to wsparcie, bez niego nie byłoby tego sukcesu. To pokazuje, że starania o pamięć o poległych i pomordowanych Polakach na Wschodzie toczą się ponad politycznymi podziałami. Odbieramy ten fakt niezwykle pozytywnie. Wspólnie powinniśmy walczyć o naszą tożsamość, w tym dbać o pamięć ofiar wojen i zbrodniczych ideologii,
– powiedziała Lilia Luboniewicz, prezes Fundacji Wolność i Demokracja.
Wiceprezes FWiD Maciej Dancewicz podziękował wszystkim, „którzy mimo wielu przeszkód i chwil zwątpienia w pocie czoła działali na rzecz naszej wspólnej sprawy”.
A sam wiem najlepiej, że nieraz nie było łatwo. Wiele trudnych rozmów, skomplikowanych działań formalnych, trudności, to była nasza rzeczywistość w ostatnich latach. Dziękujemy tym wszystkim, którzy byli po naszej stronie i towarzyszyli nam w tej drodze. Wierzymy, że ten moment będzie prawdziwym przełomem dla wszelkich badań dotyczących losów polskich ofiar zbrodni wojennych na Wschodzie.
W piątek 10 stycznia szef polskiego rządu poinformował o przełomie w relacjach polsko-ukraińskich. Chodziło o ekshumacje ofiar Rzezi Wołyńskiej.
Wreszcie przełom. Jest decyzja o pierwszych ekshumacjach polskich ofiar UPA. Dziękuję ministrom kultury Polski i Ukrainy za dobrą współpracę. Czekamy na kolejne decyzje,
— napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych.
W odpowiedzi na tę wiadomość prezes IPN oraz popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki powiedział, że ogłaszane w przeszłości „przełomy” nie przekładały się na realne działania.
Prezes IPN podkreślił, że niezależnie od politycznych sympatii czy antypatii, obowiązkiem Instytutu jest działanie na rzecz państwa polskiego.
Od 2014 roku FWiD w ramach projektu Strażnicy Narodowej Pamięci prowadzi prace poszukiwawcze i ekshumacyjne na terenach Ukrainy.
Efektem rzetelnie zrealizowanych prac był uroczysty pogrzeb szczątków 138 żołnierzy Wojska Polskiego, którzy polegli w trakcie walk o Lwów we wrześniu 1939 roku.
4 listopada 2015 roku pochowano 111 żołnierzy ze zgrupowania gen. Kazimierza Sosnkowskiego. Pogrzeb kolejnych 27 żołnierzy odbył się 25 listopada 2016 roku.
ba na podst. wid.org.pl
8 komentarzy
Jan
13 stycznia 2025 o 13:52To żaden przełom prywatna fundacja i jedno miejsce exkumacji IPN wysłał 12 wosków do Ukraińców i od lat sobie tam lezą bez rozpatrzenia
Wielkopolanin
13 stycznia 2025 o 17:17Nie IPN tylko jakaś fundacja ? Coś tu śmierdzi.
Enricco
13 stycznia 2025 o 17:28Temat najbardziej interesuje rus-trolli, prześledźmy co będą mieć poniżej do napisania zropiałymi, zgrzybiałymi trzęsącymi się łapskami po codziennej dawce 0,7 l. Stolichnaya.
.
13 stycznia 2025 o 20:12Ta, jasne. Mamy udawać, że wszystko gra kiedy nie gra, bo inaczej będziemy „ruskimi trollami”. Wazeliniarstwo w czystej postaci. Ukrofilia jest takim samym bezmózgowiem jak rusofilia.
.
13 stycznia 2025 o 20:10Nie ma żadnego przełomu. Puźniki są na Podolu, a nie Wołyniu i miejsce zbrodni było już wcześniej znane.
Kressowiak
13 stycznia 2025 o 23:13Ekshumacje na Wołyniu i godne uczczenie i pochowanie WSZYSTKICH OFIAR banderowskich zbrodni na Polakach, a takze oczywista i nieuchronna tego konsekwencja tego, czyli POTĘPIENIE SPRAWCÓW tych mordów, pozwoli przywrócić godność i honor Polsce, a przede wszystkim bestialsko zamęczonym niewinnym ofiarom.
Pozwoli to w końcu dokonać zmian w ukraińskich podręcznikach historii i wstydliwie wyrzucić na śmietnik banderowską politykę historyczną Wiatrowycza i jemu podobnym epigonom banderyzmu.
A przede wszystkim pozwoli w końcu na rzeczywiste pojednanie i zrozumienie historycznej wspólnoty losów Polski i Ukrainy, a zwykłym Ukraińcom, uwolnionym już od nacjonalitycznego jadu, pozwoli szczerze i bez nikczemnych podtekstów, szanować Polskę i Polaków.
Rozumiem że takie uczciwe pojednanie polsko-ukraińskie, warunek dobrego sąsiedztwa, a może nawet przyjaźni w przyszłości, co jest też oczywistym warunkiem polskiej zgody na wejście Ukrainy do UE i NATO, stoi kołkiem w gardle niektórym forumowiczom, zwłaszcza takim co mieli banderowców w rodzinie.
Niestety dla nich, jezeli Ukraina ma przetrwać i wejść kiedyś do UE i NATO, musi wczesniej wyrzucić na smietnik ideologię banderyzmu, zburzyc pomniki zbrodniarzy, wymienić nazwy ulic, spalić stare podręczniki…
W przeciwnym razie zrobi to za was zbrodniarz Putin….. na Ukrainie Ruski Mir…
LT
14 stycznia 2025 o 06:06Prof Wladyslaw Studnicki pozostawil nam obraz tamtych tragicznych dni.
W/g niego rzad polski w Londynie na wiadomosc o ekterminacji Polakow byl bezradny wobec faktu, ze zarowno mordercy jak I ofary byly obywatelami polskimi
AK w czasie dokonywanych zbrodni pozostawala bierna.
Dopieto po powstaniu 27 dywizji AK przeprowadzono tzw akcje odwetowe,
To jednak nie moglo juz pomoc pomordowanym.
Studnicki wynegocjowal u Niemcow uzbrojenie dla Samoobrony Wolynia
AK ostrzegla:Wezmiecie bron od Niemcow to zniszczymy was.
To jest temat tabu ,
ale wierze I mam nadzieje ze poznamy prawde.
Jagoda
14 stycznia 2025 o 11:12Jakby Polska zapłaciła tak jak Niemcy to moglibyśmy ryć Ukrainę od wczoraj wzdłuż i wszerz !
Według informacji z niemieckich mediów (m.in. Deutsche Welle i Die Welt) Niemcy od lat masowo prowadzą ekshumacje żołnierzy Wehrmachtu i SS na Ukrainie. W ubiegłym roku na Ukrainie ekshumowano szczątki 816 niemieckich żołnierzy poległych w II wojnie światowej. Tymczasem ekshumacje Polaków wymordowanych w bestialski sposób na Wołyniu przez UPA od lat nie dochodzą do skutku, mimo iż lepszej okazji do wymuszenia pozwoleń na ich przeprowadzenie nie było i raczej nie będzie.