Amerykański gwiazdor filmowy Michael Douglas, który aktywnie wspiera Ukrainę od początku inwazji na pełną skalę przyjechał do Kijowa. Został zaproszony jako gość specjalny na Szczyt Pierwszych Dam i Dżentelmenów, który odbędzie się 12 września – podaje niezależny białoruski serwis informacyjny NEXTA.
Aktor, znany z filmów min. „Nagi instynkt”, „Wall Street” i wielu innych światowych produkcji przybył do Kijowa wraz z synem Dylanem.
Jak podaje służba prasowa wydziału turystyki i promocji miasta Kijowa, aktor zwiedził już stolicę Ukrainy. Douglas wraz z synem odwiedził między innymi klasztor św. Michała ze Złotą Kopułą, plac św. Michała i park na Wzgórzu Wołodymyrskim, gdzie podziwiał malownicze widoki na Dniepr, po czym odwiedził majestatyczny kościół św. Andrzeja.
Aktor miał być „pod wrażeniem piękna architektury naszego ukochanego miasta i aktywnie interesować się wydarzeniami historycznymi, które miały miejsce w Kijowie” – czytamy w komunikacie urzdu miasta.
Michael Douglas odwiedził także restaurację „100 rokiv tomu vpered” („100 lat temu”), Jewgienija Kłopotenki, najbardziej znanego obecnie nad Dnieprem szefa kuchni, celebryty, prowadzącgo telewizyjne show.
Niedawno Jewhen znalazł się na liście pięćdziesięciu najbardziej wpływowych kucharzy na świecie, którzy poprzez swoją innowacyjność zmieniają podejście do gastronomii. Jak dotąd, jest jedynym Ukraińcem na tej liście.
Teraz jego głównym odruchem jest wrócić na barszcz z sałem – tak Kłopotenko podpisał wspólne zdjęcie z Douglasem.
Restaurator pochwalił się, że 11 września na obiad wpadł do niego również Sekretarz Stanu USA Anthony Blinken.
Właśnie jadł dzisiaj w „100 lat temu”. Tymczasem ja utwierdzałem go w przekonaniu, że trzeba podejmować właściwe, dalekosiężne decyzje.
ba/prm.ua/@klopotenko_chef
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!