Ministerstwo Spraw Zagranicznych Senegalu wezwało ambasadora Ukrainy Jurija Piwowarowa w związku z komunikatem na stronie ukraińskiej ambasady na Facebooku, w którym ukraiński dyplomata rzekomo wyrażał poparcie dla rebeliantów Tuaregów w Mali po zniszczeniu przez nich oddziału prywatnej firmy wojskowej „Wagner”.
Według służby prasowej MSZ Senegalu oburzenie wywołał „propagandowy film armii ukraińskiej, któremu towarzyszył komentarz samego ambasadora Ukrainy o jednoznacznym i bezwarunkowym wsparciu dla terrorystów” po zniszczeniu przez nich oddziału Sił Zbrojnych Mali pod koniec lipca, co doprowadziło do znacznych strat w ludziach”.
„Konsekwentnie utrzymując stanowisko konstruktywnej neutralności w konflikcie rosyjsko-ukraińskim i biorąc pod uwagę ciągłe wezwania najwyższych władz do walczących stron, aby preferowały środki pokojowego rozwiązania sporu między nimi, Senegal nie może tolerować jakichkolwiek prób przeniesienia na swoje terytorium propagandy medialnej, prowadzonej w tym konflikcie. Tak więc nasz kraj, który odrzuca terroryzm we wszystkich jego postaciach, nie może akceptować na swoim terytorium komentarzy i gestów na rzecz terroryzmu, zwłaszcza gdy ten ma na celu destabilizację takiego braterskiego kraju jak Mali” – stwierdziło w oświadczeniu Ministerstwo Spraw Zagranicznych Senegalu.
Doniesiono także, że ambasadorowi Ukrainy w Dakarze „przypomniano o obowiązkach ostrożności, powściągliwości i nieingerencji” podczas jego misji dyplomatycznej.
Warto zaznaczyć, że w tej chwili na Facebooku ambasady Ukrainy w Senegalu nie ma żadnych publikacji dotyczących starcia „wagnerowców” w Mali.
Przypomnijmy, podczas trzech dni zaciętych walk pod koniec lipca koalicja ugrupowań antyrządowych w północnym Mali zabiła 84 najemników rosyjskiej prywatnej firmy wojskowej „Wagner” i 47 żołnierzy armii malijskiej. Rebelianci wzięli do niewoli siedmiu najemników grupy „Wagnera” i żołnierzy malijskich.
Ukraińskie służby specjalne współpracują z Tuaregami w Mali. Jak powiedział francuskiemu dziennikowi „Le Monde” jeden z dowódców rebeliantów, ukraińscy doradcy uczą ich operować dronami. Dochodzi także do „wymiany” informacji strategicznych pomiędzy rebeliantami a służbami wywiadowczymi.
Opr. TB, diplomatie.gouv.sn
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!