Rosja grozi Stanom Zjednoczonym odpowiedzią w razie rozmieszczenia rakiet dalekiego zasięgu Tomahawk na terenie Niemiec.
Władimir Putin ostrzegł, że jeśli USA zdecydują się na taki krok, Rosja nie będzie stosować się do „jednostronnego moratorium” dotyczącego rozmieszczenia rakiet średniego i krótkiego zasięgu na terenie kontynentu.
W Sankt Petersburgu rosyjski dyktator zapowiedział, że jeśli Tomahawki pojawią się w Niemczech, w ich zasięgu znajdą się:
„Ważne rosyjskie obiekty państwowe i wojskowe, nasze centra administracyjne i przemysłowe, a także infrastruktura obronna”.
Dalej dodał, że gdy USA zdecydują się na ten krok, Rosja będzie uważać się za wolną od wcześniej przyjętych ograniczeń – mówił.
Stwierdził też, że Moskwa kończy właśnie rozwój „szeregu systemów rakietowych” średniego oraz krótkiego zasięgu i podejmie identyczne środki jeśli chodzi o ich rozmieszczenie, zależnie od decyzji Stanów oraz „ich satelitów w Europie i innych regionach świata”.
swi/pravda.com.ua
1 komentarz
Polak
28 lipca 2024 o 23:00Kto się jeszcze przejmuje ruSSkimi faszystami! Oni już tak naprawdę mogą g… zrobić!