Ukraina jest częścią Rosji, wbrew oświadczeniom ukraińskich polityków, dlatego Moskwa zamierza przejąć kontrolę nad całym jej terytorium, oświadczył były prezydent i premier Rosji, a obecnie wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew.
„Jeden z byłych przywódców Ukrainy powiedział kiedyś, że Ukraina to nie Rosja. Ta koncepcja musi zniknąć na zawsze. Ukraina to zdecydowanie Rosja”,
– oświadczył Miedwiediew podczas cyklicznego wydarzenia Towarzystwa „Wiedza” w Moskwie (cytat z TASS).
Według Miedwiediewa, terytoria po obu brzegach Dniepru stanowią „integralną część strategicznych, historycznych granic Rosji, dlatego wszelkie próby ich siłowej zmiany, odcięcia żywcem, będą skazane na porażkę”. Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa wezwał przeciwników Moskwy, aby „wbili sobie wreszcie do głów”, że „Rosja nie potrzebuje cudzej ziemi, ale swojej nie odda”.
„Nasi wrogowie nieustannie upierają się, że głównym celem Rosji jest zajęcie ziem ukraińskich. <…> Nie staramy się zdobyć niezliczonych skarbów „niezależnej” – pszenicy, stali, gazu, węgla”,
– zapewnił Miedwiediew. Zauważył, że na „obecnej banderowskiej” Ukrainie „nie ma nic tak wyjątkowego pod względem gospodarczym”, czego sama Rosja nie posiadałaby w znacznie większych ilościach.
„Na Ukrainie główne bogactwo jest dla nas zupełnie innego rodzaju. Ogromna wartość, której nikomu i bez powodu nie oddamy. To są ludzie” – powiedział Miedwiediew.
Obiecał także zakończenie „specjalnej operacji wojskowej” i „kapitulację neonazistów”. Sala przyjęła to oświadczenie brawami i zaczęła skandować „Rasija!”
ba za charter97.org/tass.ru
7 komentarzy
Alonzo
4 marca 2024 o 14:52Znow chla l przez tydzien
validator
4 marca 2024 o 15:13Jak wszyscy widzimy, problem alkoholizmu może dopaść każdego. Zmiany w mózgu są nieodwracalne.
Krzysztof
4 marca 2024 o 15:28miedwiedew ty neobolszewiku
Jagoda
4 marca 2024 o 17:51UPAina nie chce się odciąć od swojej nazistowskiej przeszłości z okresu II Wojny Światowej. Jak wielki to był problem niech powie kilka cyfr. W niemieckich formacjach służyło wtedy ponad 300 tysięcy Ukraińców. Szkołę SS w Trawnikach pod Lublinem ukończyło ponad 15 tysięcy Ukraińców. W niemieckich obozach śmierci takich jak Treblinka , Bełżec, Sobibór i kilku innych ukraińskich strażników było trzy razy więcej niż niemieckich. UPA to była organizacja nazistowska . Ukraińcy z braku innych bohaterów stawiają tych bandytów na cokołach. Dopóki tak będzie porozumienie polsko- ukraińskie jest niemożliwe !!!
Jagoda
4 marca 2024 o 17:52Szósty Apelacyjny Sąd Administracyjny w 2016 roku utrzymał w mocy decyzję Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej (UINP), zgodnie z którą symbolika 14. Dywizji Grenadierów SS „Hałyczyna” nie jest nazistowską.
Jagoda
4 marca 2024 o 17:52Sąd Najwyższy Ukrainy podtrzymał decyzję Szóstego Administracyjnego Sądu Apelacyjnego z 23 września 2020 r., który orzekł, że symbole SS-Galizien nie są nazistowskie, a tym samym nie podlegają zakazowi rozpowszechniania i publicznego używania. „Lew galicyjski został w końcu zalegalizowany. Pozostała w mocy decyzja Szóstego Administracyjnego Sądu Apelacyjnego z 23 września 2020 r., która potwierdziła prawo Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej do stwierdzenia, że symbole dywizji Galicja nie należą do nazistowskich, to znaczy nie są zakazana na Ukrainie”
14. Dywizja Grenadierów SS, tzw. dywizja SS-Galizien lub „Hałyczyna” została sformowana 28 kwietnia 1943 r. we Lwowie i składała się z ukraińskich ochotników. Jak podaje polski Instytut Pamięci Narodowej największym zwolennikiem formacji był gubernator Otto von Wächter. 28 kwietnia ogłosił uroczyście powstanie SS-Freiwilligen Division Galizien.
biruba
6 marca 2024 o 12:15A ten wciąż nietrzeźwieje! Jest takie powiedzenie „Co było, a nie jest, nie pisze się w rejestr”. Odwoływanie do faktu że tysiąc lat temu istniała Ruś Kijowska, nie jest żadnym pretekstem do roszczenia sobie praw do ziemi ukraińskiej. Na tej samej zasadzie Mongolia może chcieć na przykład odebrać sobie ziemie Złotej Ordy… i co na to Miedwiediew?