Niemieccy ekonomiści wyliczyli, ile będzie kosztowało przyjęcie Ukrainy do UE

Flagi Ukrainy i Unii Europejskiej. Fot. Dusan_Cvetanovic/pixabay.com

Na pełne członkostwo Ukrainy Unia Europejska będzie musiała wydać od 130 do 190 mld euro. Większość tych środków trafi na dopłaty dla rolników, których wysokość będzie uzależniona od powierzchni gruntów ornych i liczby ludności.

„Jako kraj gęsto zaludniony, niezbyt bogaty i rolniczy, można założyć, że Ukrainie będą przysługiwały znaczne środki finansowe z budżetu UE. W szczególności na dotacje rolne trafi od 70 do 90 miliardów euro, a od 50 do 90 miliardów euro na politykę spójności” – wynika z raportu analityków Instytutu Niemieckiej Gospodarki.

W ramach przygotowań do oczekiwanych reform proponuje się reorganizację budżetu UE na lata 2021-2027, bo tylko w ten sposób „polityczna decyzja o związaniu Ukrainy perspektywą akcesji może wzbudzić zaufanie”.

Jeśli polityka spójności UE przejdzie do modelu koncentracji, w którym wydatki ograniczają się do biedniejszych państw członkowskich, w ciągu siedmiu lat obowiązywania obecnego programu budżetowego dostępnych będzie około 140 mld euro.

Po rozpoczęciu negocjacji w sprawie przystąpienia do UE i późniejszej akcesji Ukraina przez długi czas pozostanie poza zakresem polityki wyrównawczej. Zadaniem Kijowa w tych warunkach jest maksymalne skrócenie okresu przejściowego do czasu pełnego przedłużenia unijnych mechanizmów wyrównawczych. Analitycy zwrócili także uwagę, że cele akcesji Ukrainy do UE i NATO muszą być realizowane równolegle.

Przypomnijmy, w listopadzie Komisja Europejska zaleciła państwom członkowskim UE rozpoczęcie negocjacji z Ukrainą w sprawie członkostwa tego kraju w Unii. Rada Europejska spotka się w dniach 14–15 grudnia, aby rozważyć tę kwestię. Oczekuje się podjęcia decyzji organizacyjnej w sprawie ram negocjacyjnych przyszłego procesu negocjacyjnego.

Ekspansji UE na Ukrainę sprzeciwia się premier Węgier Viktor Orban, którego polityka opiera się w całości na pieniądzach Brukseli, a nie na rozwoju kraju.

11 grudnia pojawiła się informacja, że ​​UE ze względu na Budapeszt może przesunąć planowane rozpoczęcie negocjacji akcesyjnych Ukrainy na marzec przyszłego roku.

Opr. TB, www.iwkoeln.de

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na: