Na okupowanym Krymie znów rozległy się odgłosy wybuchów.
Pojawiają się doniesienia o eksplozjach w Kerczu na Krymie oraz w rosyjskim Rostowie.
Jak podaje portal Censor.NET, powołując się na kanał w Telegramie kolaboranta i samozwańczego premiera Krymu Siergieja Aksjonowa, w pobliżu Kerczu zestrzelono pocisk manewrujący.
„Pocisk manewrujący został zestrzelony w pobliżu Kerczu przez Siły Obrony Powietrznej” – zauważa.
Tradycyjnie zapewnia, że „nie ma rannych i ofiar” i prosi mieszkańców Krymu o „zachowanie spokoju”.
Później rosyjskie kanały Telegram poinformowały, że „celem pocisku manewrującego może być Most Krymski – jego część w pobliżu Kerczu”.
Według nieoficjalnych doniesień ruch na Moście Krymskim został wstrzymany w obu kierunkach. Rosyjscy propagandyści twierdzą, że ma to związek z „ukraińskim atakiem”. Po pewnym czasie ruch na moście miał został przywrócony.
1 komentarz
PI Grembowicz
9 lipca 2023 o 14:13Brawo!
I tak trzymać!
Komuna międzynarodowa –
międzynarodówka marxistowska – wściekła!
Tutaj także.
Na pohybel – lewicy, socyalistom, ruskim!
Sąd się zbliża!
„Langsam, aber sicher”!