Przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) Thomas Bach podczas szczytu światowych przywódców G20 w Indonezji wezwał do zaniechania praktyki usuwania rosyjskich sportowców z międzynarodowej rywalizacji sportowej z powodu rosyjskie agresji wojskowej na Ukrainę. Poprosił też o umieszczenie klauzuli o „neutralności sportowej” w końcowym oświadczeniu po szczycie.
„Potępiliśmy i ukaraliśmy rosyjski rząd w bezprecedensowy sposób za to rażące naruszenie Karty Olimpijskiej. Wszędzie solidarnie wspieramy sportowców i członków ukraińskiej społeczności olimpijskiej. Ale w przeciwieństwie do wielu innych wojen i konfliktów na naszym świecie, tym razem niektóre rządy zaczęły decydować, którzy sportowcy będą mogli współzawodniczyć w międzynarodowej rywalizacji sportowej, a którzy nie. Jeśli sport stanie się w ten sposób kolejnym narzędziem osiągania celów politycznych, sport międzynarodowy rozpadnie się. Sport olimpijski wymaga, aby wszyscy sportowcy zaakceptowali zasady, nawet jeśli ich kraje są skłócone lub w stanie wojny. Rywalizacja między sportowcami wyłącznie z krajów o podobnych poglądach nie jest wiarygodnym symbolem pokoju. W epoce podziałów nasza rola jest jasna: zjednoczyć świat, a nie zaostrzać podziały. Aby wypełnić naszą jednoczącą misję, MKOl musi być politycznie neutralny. Aby przyszli gospodarze Igrzysk mogli gościć najlepszych sportowców z całego świata, niezależnie od konfliktów politycznych, wzywam was, przywódców światowych, do zachowania tej politycznej neutralności. Nie rezygnujmy z tej cennej jednoczącej misji Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich w czasie, gdy świat potrzebuje więcej solidarności i pokoju” – powiedział.
Jego wypowiedź odbiega o postawy, którą prezentował jakiś czas temu.
Wcześniej deklarował, że MKOl nie zaleca zapraszania na turnieje rosyjskich i białoruskich sportowców.
Argumentował, że w warunkach agresywnych działań militarnych Federacji Rosyjskiej na Ukrainie w środowisku sportowym nie może być miejsca na reprezentację tego kraju.
Jednak w czerwcu Bach oświadczył, że wykluczenie Rosjan i Białorusinów z zawodów narusza zasadę „sport jest poza polityką” i uniemożliwia „uczciwe prowadzenie zawodów”.
Znany ukraiński saneczkarz Władysław Heraskiewicz zareagował na wypowiedź Thomasa Bacha, nazywając jego słowa „krokiem w kierunku usprawiedliwienia terroryzmu”.
Podczas szczytu G20 w Indonezji głos zabrał także prezydent FIFA Gianni Infantino, który zaproponował wykorzystanie Mistrzostw Świata 2022 w Katarze jako trampoliny do tymczasowego zawieszenia broni między Ukrainą a Rosją.
Opr. TB, https://olympics.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!