Premier Denis Szmygal powiedział, że Ukraina nie wznowi dostaw wody przez Kanał Północnokrymski na okupowanego Krymu. Ta kwestia – jak się wyraził – nie będzie przedmiotem negocjacji. Poinformował o tym podczas wczorajszej konferencji prasowej, poświęconej stu dniom jego rządu.
„Jeśli chodzi o wodę na Krymie: widzicie rezultat, że woda nie jest dostarczana na Krym. Rozumiemy, że ona fizycznie nie może tam być przesyłana… Inna sprawa, że Federacja Rosyjska, który jest dziś okupantem Krymu, nie zawsze wypełnia swoje obowiązki wobec mieszkających tam ludzi, co zostało określone w międzynarodowej konwencji, którą okupant musi przestrzegać ” – wyjaśnił.
„Kwestie te niepokoją nas i martwią, ale wznowienie dostaw przez kanał krymski nie jest dziś w kręgu naszych zainteresowań i nie jest przedmiotem do negocjacji” – dodał.
Przypomnijmy, Ukraina zaspokajała do 85% zapotrzebowania półwyspu na słodką wodę przez Kanał Północnokrymski, który łączy Dniepr z półwyspem. Po aneksji Krymu przez Rosję w 2014 r. dostawy wody na półwysep ustały. Zapasy wody na Krymie są uzupełniane z naturalnych zbiorników wodnych i źródeł podziemnych. Według ekologów, intensywne wykorzystywanie wody ze źródeł podziemnych doprowadziło do zasolenia gleby na półwyspie. Władze okupacyjne Krymu regularnie namawiają mieszkańców półwyspu do oszczędzania wody.
Opr. TB, UNIAN
fot. https://24tv.ua/
3 komentarzy
Gosc
12 czerwca 2020 o 16:13Gdyby mogli, powietrze też by odcięli….
Stary Olsa
12 czerwca 2020 o 21:30a dlaczego nie? Niech ruscy inżynierowie od nawadniania morza aralskiego im pomagają
Plachtycz
12 czerwca 2020 o 16:47Mogli zapunktowac wizerunkowo, ale nie chca pokazać, że potrafią Krymian traktować normalnie. Ich sprawa, ich wizerunek.