„Wypełniałyśmy program Putina rodzenia dzieci. Narodziłyśmy ich, a teraz nie mamy ich za co wykarmić. Chcemy pracy, chcemy zarabiać!” – żądały uczestniczki masowego wiecu protestacyjnego w Żyguliowsku w Obwodzie Samarskim, do którego doszło po tym jak władze zwolniły na raz 900 pracowników tamtejszych zakładów.
Zamykana fabryka produkowała wyroby, na które w Rosji – zdawałoby się – zawsze powinien być popyt: bransolety dozoru elektronicznego dla skazanych. Okazało się jednak, że zakład bankrutuje. W tym samym czasie zwolnienie pracowników zapowiedziała miejscowa cementownia.
Innych zakładów pracy w mieście nie ma. „Do pobliskiego dużego miasta Togliatti nie da się dojechać. Droga jak po bombardowaniu. Zresztą i tam nie chcą brać do roboty” – mówi jedna z uczestniczek protestu. „Jesteśmy skazani na głód” – napisano na jednym z transparentów.
„Chciałam się zatrudnić jako piekarz, ale okazało się, że jestem już za stara. Przychodzisz do zakładu i widzisz, że ludzie siedzą i płaczą” – mówi inna kobieta. „Chciałem przekwalifikować się na ślusarza, ale nie ma żadnej roboty” – przyznaje protestujący przed budynkiem miejscowych władz mężczyzna.
„Gubernator obiecał nam po 10 tys. rubli jednorazowego zasiłku, ale my nie chcemy jałmużny. Dajcie nam pracę! Nie wiemy co nas jutro czeka” – oburza się jeden z organizatorów wiecu. „Ludzie pogrążają się w poczuciu beznadziei. Ale jeśli nasz protest przyniesie jakiś skutek to wkrótce przyjdzie tu protestować 10 razy więcej ludzi” – zapowiada inny organizator.
Bezrobocie w całym Obwodzie Samarskim zaczyna być coraz poważniejsze. „Na 900 zarejestrowanych bezrobotnych mamy 164 oferty pracy. Nie mamy im czego zaproponować” – przyznaje kierowniczka Urzędu Pracy w Żyguliowsku Maria Zakriwidoroga.
Wiec pracowników odbył się pod czerwonymi flagami partii komunistycznej. Odegrano też „Międzynarodówkę”. W ostatnim czasie podobne sygnały o niezadowoleniu społecznym dochodzą z coraz większej liczby rosyjskich miast.
Kresy24.pl
5 komentarzy
observer48
25 marca 2016 o 21:48Sankcje i niskie ceny surowców energetycznych wzmacniają kacapię.
Michał Mieczysław
25 marca 2016 o 21:55trójkąt biedy – Samara, Togliatti..
współczuję tym ludziom, szczególnie, że doprowadzili się do sytuacji, że poza systemem Putin’a i jego fasadową „suwerenną demokracją” nie mają reprezentantów
farmer
25 marca 2016 o 22:13putler, twój koniec już blisko…
Gothic
27 marca 2016 o 09:43U mnie w Stalowej Woli jest to samo. Co z tego że od 1 Kwietnia będzie 500 zł na dziecko, jak pracy dla młodych nie ma. Niby niemiecki producent felg aluminiowych Uniwheels ma zbudować u nas nową, trzecią halę, ale Polaków zatrudniać nie chce. Zamiast tego sprowadza pracowników z Ukrainy.
pol
29 marca 2016 o 11:38Wieczna sława zagranicznym sankcjom ,nich żyja niskie ceny ropy i gazu, precz z zachodnim imperializmem ,niech żyje rosyjska demokracja car putler FSB , OMON, dzielna Armia Rosyjska wyzwolicielka spod tatarsko-ukrainsko-faszystowskiej okupacji krymskiej i donbaskiej a nawet ługańskiej , a potem całego swiata, ufff ale sie zmęczyłem tym wyzwalaniem reszte pozostawiam kremlowskim trolom nich dalej wyzwalają świat od demokracji zachodniej na poczet demokracji rosyjskiej ( JEDYNEJ SŁUSZNEJ DEMOKRACJI ).