Dwustronne konsultacje na poziomie wiceministrów są w relacjach dyplomatycznych standardem i nikt o nich w mediach zazwyczaj nawet nie wspomina. Mają charakter rutynowy.
Takie spotkania odbywają się na całym świecie niemal codziennie. Poprzednie polsko-rosyjskie konsultacje miały miejsce rok temu w Warszawie. Dzisiaj w Moskwie Podsekretarz Stanu w MSZ RP Marek Ziółkowski spotkał się w tym samym trybie z Pierwszym Zastępcą Ministra Spraw Zagranicznych FR Władimirem Titowem (zaproszenie strony rosyjskiej było już od roku).
To, że spotkanie nie będzie żadnym przełomem, było dla wszystkich oczywiste zanim się odbyło. Ale o czym wtedy pisać?! No i „news” się znalazł. Jeden z polskich dziennikarzy uznał za „symptomatyczne”, że „polska delegacja nie została przyjęta w samym pałacu, ale w sąsiednim budynku, który przed wiekiem pełnił rolę domu dla służby”, zaś „w głównym budynku pałacyku MSZ przyjmowano w tym czasie inne delegacje”.
Moskiewskie spotkanie wiceministrów Ziółkowskiego i Titowa trwało blisko cztery godziny. Zgodnie z zapowiedziami, nie było po nim rozmowy z mediami. Pojawił się natomiast rutynowy, lakoniczny komunikat. Jego treść podajemy za Biurem Rzecznika Prasowego polskiego MSZ:
W czasie spotkania omówiono stan relacji bilateralnych. Szczególną uwagę poświęcono kwestiom związanym z tragedia smoleńską. Minister Ziółkowski ponowił postulat zwrotu wraku polskiego samolotu państwowego Tu-154 M, podkreślając, że Warszawa liczy na zrozumienie i konstruktywne podejście Moskwy do tej kluczowej i wrażliwej dla Polaków kwestii. W opinii strony rosyjskiej będzie to możliwe po zakończeniu jej śledztwa. Omówiono również sytuację wokół rosyjskich miejsc pamięci. Ustalono, że zgodnie z porozumieniem dwustronnym z 1994 roku sprawy te niebawem omówią wspólne grupy robocze. Rozmowy potwierdziły gotowość do ożywienia prac społecznych platform dialogu polsko-rosyjskiego, a także państwowych instytucji współpracy regionalnej i gospodarczej.
Poruszone zostały również kwestie nieruchomości dyplomatycznych. W rezultacie rozmów strona rosyjska zadeklarowała gotowość do rozmów wiodących do podpisania z Polską „mapy drogowej” oraz, w przyszłości, porozumienia międzyrządowego.
Wiceszefowie polskiej i rosyjskiej dyplomacji poruszyli również zagadnienia dotyczące agendy międzynarodowej i kwestii bezpieczeństwa. Omówiono możliwości rozwiązania konfliktu na Ukrainie, w tym realizację porozumień mińskich. Minister M. Ziółkowski przedstawił ramowe założenia szczytu NATO w Warszawie.
– Rozmowy miały rzeczowy charakter. Wyraźnie zaakcentowałem naszą gotowość do prowadzenia dialogu ze stroną rosyjską – podkreślił minister Marek Ziółkowski. Przewodniczący polskiej delegacji zapewnił ministra W. Titowa, że Polska opowiada się za ożywieniem dotychczasowych kanałów komunikacji z Rosją, a także kontynuowaniem współpracy w sferze gospodarczej, międzyregionalnej, kulturalnej i społecznej.
Minister Marek Ziółkowski zaprosił swojego rosyjskiego odpowiednika do złożenia wizyty w Warszawie w drugiej połowie 2016 r.
Kresy24.pl/msz.gov.pl
10 komentarzy
olo
22 stycznia 2016 o 18:45Wrak to nie jest wrażliwa kwestia dla Polaków .
Wrażliwa kwestia to jest wojna polsko -polska
na temat wraku i Smoleńska
mały
22 stycznia 2016 o 19:01ruska jak zestrzelili nad golanem to pojechało 100 prokuratorów moskiewskich wyjaśniać . wojnę to ty masz pod czołem i dużą temperaturę i ci nie przechodzi nic a nic . na leczenie jest za póżno tylko eutanazja
rene
22 stycznia 2016 o 20:03mały ! Kiedy dorośniesz ?
tagore
22 stycznia 2016 o 21:58Po oświadczeniu Londynu w sprawie Litwinienki, wiatr wieje w
dobrą dla Polski stronę i nie załatwienie sprawy Smoleńska to błąd Rosji.
Artur
22 stycznia 2016 o 23:22Nie mam zaufania do tego rządu i jego polityki. Tusk mówił, że Polska nie może być liderem anty rosyjskim w Europie, więc wygląda na to, że Szydło idzie drogą Tuska, a Waszczykowski drogą Sikorskiego. Ale życzę powodzenia. Rosja tak na prawdę nie rozumie czego Polska chce. Polityka Polski jest nieczytelna zarówno dla Zachodu jak i Rosji.
kozadowoza
24 stycznia 2016 o 15:59Nie martw się zawczasu, jaskółki już ćwierkają, że nasz rząd zrobi zwrot ku Rosji. Ostatnio sporo dziwnych rzeczy dzieje się. Wrak Rosja odda, tylko to nie będzie koniec. Zacznie się drugi akt, ale Rosja nie będzie w nim oskarżonym. Posłuchaj, jak prorosyjskie trolle nadają za pisem. Możliwe, że jeszcze wielkie „braterstwo” i wschodni but powróci.
kuba9131
23 stycznia 2016 o 09:27Do polepszenia stosunków polsko-rosyjskich dojdzie jak Ruskie się wycofają z Ukrainy i oddadzą nam wrak .Ale mimo to cieszę się że PiS chce polepszenia stosunków z sąsiadami. (I tak Ruskich nie będę lubił)
olek
23 stycznia 2016 o 10:01Nie jest ważne miejsce prowadzenia rozmów. Ważny jest efekt końcowy prowadzonych rozmów ,który jak na razie jest żaden.
Izydor
23 stycznia 2016 o 10:19Media wietrza tez sensacje jak prezydent spotyka sie po nocach z nadpremierem. Tak samo przesadzaja jak rzad nie rzestrzega konstytucji, lamie prawo, skloca nas z zachodem, wschodem. Ach te media… Chyba trzeba wprowadzic cenzure i pozwolic pracowac jedynie slusznym..przynajmniej juz w tvp porzadnie bo propaganda gra jak trzeba
Obywatel RP
24 stycznia 2016 o 11:28Witam!
Nie mogę znaleźć żadnego kontaktu do Was więc piszę tutaj.
Myślę, że możecie zacytować cały lub choćby fragmenty ciekawego – branżowego – artykułu nt. rosyjskiej gospodarki:
http://spawalnictwo.wnp.pl/obecny-stan-i-kierunki-rozwoju-produkcji-i-rynku-techniki-spawalniczej-w-rosji,259926_1_0_0.html