Ceny ropy Brent spadły we wtorek o 2 proc., przebijając w dół poziom 40 USD za baryłkę. Jest to najniższa cena ropy od początku 2009 roku. Dla Kremla jest to wiadomość tragiczna.
Po południu we wtorek na światowych giełdach ropą handlowano po 39,9 USD za baryłkę. Na ceny ropy ma wpływ ostra konkurencja między sprzedającymi, decyzja państw OPEC, aby nie zmniejszać wydobycia, zwiększenie w br. eksportu przez Irak o 13 proc., przewidywane pojawienie się na rynku ropy z Iranu po zniesieniu sankcji wobec Teheranu i słaba koniunktura gospodarcza na świecie.
Zdaniem ekspertów, jeśli ceny ropy utrzymają się na takim samym poziomie, nieuchronny jest kolejny ostry spadek kursu rosyjskiego rubla do co najmniej ok. 74 USD za dolara, czyli o ok. 7 proc.
Tymczasem rosyjski budżet na przyszły rok zakłada, że ropa będzie kosztować średnio 50 USD za baryłkę, co pozwoliłoby utrzymać kurs waluty na poziomie 63 ruble za dolara. Jednak nawet przedstawiciele Kremla zaczynają przyznawać, że jest to prognoza nierealistyczna. Ministerstwo Gospodarki już postuluje ich korektę.
Również minister finansów Anton Siłuanow ostrzegł, że dochody budżetu w 2016 r. mogą okazać się aż o o 220 mld USD niższe niż planowano. „W przyszłym roku widzimy poważne ryzyko. Deficyt może się zwiększyć w wyniku nieuzyskania 1,5 tryliona (biliona wg naszej skali – przyp.) rubli” – przyznaje szef rosyjskiego resortu finansów.
Siłuanow nie wyjaśnił, w jaki sposób rosyjskie władze zamierzają pokryć ten deficyt. Wszystkie programy socjalne i tak zostały już obcięte, a poważnie nadwątlony rosyjski fundusz rezerwowy zostanie w 2016 r. ostatecznie wyczerpany.
Tymczasem prezydent Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew polecił, aby rząd przygotował już plan działania zakładający spadek cen ropy do 30 USD za baryłkę. Dotychczas kazachski rząd planował dochody z eksportu ropy zakładając cenę 40 USD.
Kresy24.pl
17 komentarzy
iwanczuk
8 grudnia 2015 o 19:26Jakże się cieszymy z tego, że rosja tonie. Jeszcze trochę i będzie już po rosji. Czekamy z niecierpliwością.
jubus
8 grudnia 2015 o 19:28Nie wiadomo czy to lepiej czy to gorzej. Z Rosją jest tak, że jak jest za silna to źle, jak jest za słaba, to jeszcze gorzej.
miki
9 grudnia 2015 o 14:20Dla Polski nie ma ŻADNEJ alternatywy. Bezdyskusyjnie lepsza Rosja słaba, a najlepsza………….na kolanach i prosząca o aneksję tzn.”słodką zemstę” .Niewyobrażalne? Wcale nie, może teraz jest jeszcze za wcześnie i trzeba uporządkować swoje podwórko, ale za lat kilka a tyle myslę że jeszcze minie aby Rosja zupełnie trzeszczała w szwach będzie akurat. Państwa zachodnie mają swoje problemy………dużo problemów. Rozdysponować tą przestrzeń pomiędzy Japonię, Chiny i Polskę i będzie git.
księciunio
8 grudnia 2015 o 19:43Miód na moje serce na pohybel mordorowi szkoda ludzi no ale jak wierzą putlerowi i go popierają no to mają.
ali
8 grudnia 2015 o 21:01I co zdziwienie na kremlu ? terrorysta putler nie ma planu awaryjnego ? ich gospodarka już dawno powinna się zes..ć i tego tym baranom życzę, mając całą tablicę Mendelejewa potrafią tylko rozpętywać różne wojenki a cała gospodarka w czarnej du..e naród już dawno powinien zrobić porządek z tym pajacem
maro
8 grudnia 2015 o 21:55:):):)
black flag
8 grudnia 2015 o 22:20ja kiedys pisalem ze ropa spadnie do granicy $15 za barylke i nadal to podtrzymuje ,,,,to bylo jakies 6-7 miesiecy temu ,,,,,gallon benzyny w mojej okolicy jest okolo $1.95 ,,,i spada ,,do sezonu letniego jakies 7 miesiecy ,,,,na ogol zaczyna sie okolo Memorila Day koniec maja i wtedy gas idzie w gore ,, z tego co widac duzo nie pojdzie w nastepnym roku ,,,,,, w kacaplandzie bedzie rewolucja ,,,ludzie tego nie wytrzymaja ,,,,Polska powinna wzmocnic granice wsch. przed ruskimi uciekinierami ,,,,pan Putin sie miota i nie wie co robic , a moze nastepna wojna ?,,,,,gdzie sa kacapskie trole
miki
8 grudnia 2015 o 23:46Ropa ma dwie linie wsparcia -pierwsza na poziomie 35 USD, druga to 28 USD i przyznam ,że ta druga jest bardziej realistyczna do osiągnięcia. Tak więc być może w perspektywie następnych miesięcy dobijemy do poziomu około 28 USD za baryłkę, przy czym kacapska ropa jest nieco tańsza bo gorsza jakościowo i biorą ją jedynie kraje które mają odpowiednie instalacje.Co ciekawe na rynek tych krajów , między innymi Polski ma teraz trafiać ropa z Saudi Arabi, także tamtą tańszą mogą se ruskie wkładać między chleb a ser, sorki produkt seropodobny 🙂 Szkoda mi tych ruskich poważnie……oni jeszcze chyba nie wiedzą ,że już leżą na deskach…… jeszcze tylko jakiś mały konflikt absorbujący ostatnie zaskurniaki i będą jedli ten swój gaz popijając ropą….. Budżet z ceną ropy 50 USD to fantazja, powinni zrobić z ceną 30 tak jak Kazachstan ale to byłby dramat w oczach opinii publiczej i to na nowy rok, akurat na „wesołe” pogaduszki przy stole. Już teraz na wszystko brakuje ,a trzeba by obniżyć wydatki o dodatkowe UWAGA! 40% !
miki
8 grudnia 2015 o 23:49oh sorki- zaskórniaki ma być:)
Kocur
9 grudnia 2015 o 01:05No i klawo jak cholera, putinek zamiast niszczyć owoce i inne frykasy niech je zbiera, bo na bomy kasy nie starczy. A coś trzeba zrzucać na tych islamistów 😉
observer48
9 grudnia 2015 o 02:06Wypada tylko cierpliwie cczekać na powtórkę odegrania scenariusza z roku 1991 i implozji tego, co zostało z Sowietów.
Partia rządząca straciła władzę w Wenezueli i najprawdopodobniej kacapy zostaną stamtąd wyproszeni przez nowy, proamaerykański rząd tego krajju. Wenezuela posiada największe na świecie udokumentowane rezerwy ropy naftowej, większe, niż Arabia Saudyjska, a wydobywa niecałe 25% tego, co wydobywają Saudyyjczycy.
Po powrocie zachodnich firm naftowych na wenezuelskie platformy wiertnicze i wydobywcze produkcja ropy może się tam podwoić, a nawet potroić w bardzo krótkim czasie, co wbije ostatnie gwoździe do trumny kacapii. Oby to imperium zła padło jak najszybciej i bez większych szkód wyrządzonyych otoczeniu przez zdychającego dinozaura.
Ziemia marsjańska
9 grudnia 2015 o 09:20Raduje się serce, raduje się dusza, gdy cena baryłki Putina przydusza. (Na melodię pierwszej kadrowej sobie nucić.) 🙂
bogdas
9 grudnia 2015 o 11:11Tak jeest…
piotr
9 grudnia 2015 o 15:30posłałem dwa maile do putlera z aktualnymi notowania ropy:)))
na pohybel kacapom
amur-49
9 grudnia 2015 o 20:22Oj, zabraknie pieniędzy na prowadzone wojenki. I co teraz zrobi mały Hitlerek z wielikoj Rasiji?
pin
9 grudnia 2015 o 21:27Już nie wiem co gorsze-czy zamordyzm KGBisty czy NWO żydków-jesteśmy w czarnej dupie i nie ma się z czego cieszyć, globalny konflikt przed nami i Putin pod ścianą nie będzie miał nic do stracenia.
mauzer
10 grudnia 2015 o 21:34Mi się wydaje , ze Putin powstawil wszysztko na jedna karte on juz i tak nie ma nic do stracenia , jak skonczy mu sie kasa w(usun.) sie i moze zaczac zrzucac atomowki , bo i tak nie ma nic do stracenia , a sam dobrze wie ze z tego nie wyjdzie . Adios Rosjaa .