Nawet po aneksji ukraińskiego Krymu przez Rosję, Zachodowi potrzebne było prawie pół roku, aby stwierdzić, że FR ma bezpośredni związek z wydarzeniami na Ukrainie – pisze na Facebooku koordynator grupy Informacyjny Sprzeciw Dmytro Tymczuk.
Naiwność Europejczyków nie cieszy. Hiszpański dziennikarz zapytał mnie podczas wywiadu, czy rzeczywiście przypuszczamy, że Putin może zaatakować kraje bałtyckie, skoro są członkami NATO. Odpowiadam: nawet kiedy był udowodniony fakt aneksji Krymu, Zachodowi trzeba było prawie pół roku na stwierdzenie, że Rosja ma w tym udział, a i to nie w roli agresora, tylko „popiera” separatystów. Z takim podejściem, jeśli Putin rozpocznie hybrydową wojnę przeciw krajom bałtyckim, to zanim NATO określi się z tym, co się dzieje, rosyjscy generałowie będą pić wódkę na Placu Ratuszowym w Tallinnie. Wniosek jest prosty. Podstawowy dla NATO Traktat Waszyngtoński, z jego art. 5 (mówi o tym, iż każdy atak na któregoś z członków NATO powinien być interpretowany przez pozostałe państwa członkowskie jako atak na nie same), jest dokumentem wczorajszego dnia. Dotyczy tylko przypadku otwartej agresji. W obecnych realiach jego skuteczność jest nader warunkowa – zaznaczył Tymczuk.
Czytaj również: Andriej Iłłarionow: Atak Rosji na Polskę i kraje bałtyckie jest nieuchronny. Nastąpi w ciągu dwóch lat…
Kresy24.pl
2 komentarzy
Łzy Matki
13 maja 2015 o 19:37Krym jest tatarski a nie ukraiński
Za taką Litwę nie będziemy ginąć – bo ginie się za przyjaciela a nie wroga – który od 500 lat był bratem i zawsze przeciwko Koronie z wrogiem zewnętrznym występował.
Litwo Polacy mają w nosie czy was zje Moskwa – bo to niczego nie zmienia – wasza wartość obronna jest na poziomie dywizji źle uzbrojonej. Może reforma wam pomoże i odrodzicie Waffen SS – a wtedy dokopiecie Moskwie.
Misyu
14 maja 2015 o 09:45Iwan (aka Łzy Matki),
dokładnie takiej Europy byś sobie życzył – podzielonej i zadufanej w sobie, aby łatwiej było ją podbić,
kremlowski faszyzm zostanie zmazany z mapy świata szybciej niż ci się wydaje – przegraliście to już w 2014 i karma wisi nad wami,