Bliscy ofiar zestrzelenia samolotu Malezyjskich Linii Lotniczych w 2014 nad Donbasem protestowali przed ambasadą Rosji w Hadze. Rozstawili 298 (tyle, ile było ofiar) pustych białych krzeseł w proteście przeciwko rosyjskim zaprzeczeniom i odmowie wzięcia odpowiedzialności za tę tragedię. Na każdym krześle położono różę.
Jutro przed holenderskim sądem rozpoczyna się proces przeciwko trzem rosyjskim i jednemu ukraińskiemu obywatelowi oskarżonym o udział w zestrzeleniu samolotu i spowodowaniu śmierci 298 pasażerów.
Rosja zaprzecza, że ma cokolwiek wspólnego z zestrzeleniem malezyjskiego samolotu nad Donbasem. Zginęło 196 obywateli Rosji, 43 Malezji, 38 Australii i przedstawiciele innych narodowości.
Protestujący dziś w Hadze bliscy ofiar wzywali Rosję, by współpracowała przy śledztwie.
Najpewniej żaden z podejrzanych nie stawi się podczas jutrzejszej rozprawy. Holenderskie prawo przewiduje kontynuację procesu in absentia.
USA wzywają Rosję, by wydała podejrzanych w sprawie MH17 i wypuściła przetrzymywanego Amerykanina
Oprac. MaH, rferl.org
1 komentarz
Jędrzej
9 marca 2020 o 00:07bandyci i mordercy