10 lipca 1994 r. odbyła się druga tura wyborów prezydenckich, w której Aleksander Łukaszenka pokonał premiera Wiaczesława Kebicza i został prezydentem kraju.
Od tamtego czasu oficjalnie „wygrał” wybory jeszcze pięć razy: w 2001, 2006, 2010, 2015 i 2020 roku.
Jak przypomina Nasza Niwa, ogłoszenie wyników w latach 2006, 2010 i 2020 wywołało protesty.
W 2006 roku na Placu Październikowym w Mińsku pojawiło się miasteczko namiotowe, które zostało spacyfikowane w nocy 24 marca, a dziesiątki osób trafiło do aresztu administracyjnego.
19 grudnia 2010 r. na Placu Niepodległości rozpędzono masową demonstrację, zatrzymano kilkaset osób, w tym siedmiu kandydatów na prezydenta. Andriej Sannikow i Mykoła Statkiewicz zostali skazani na długoletnie kary więzienia. Uładzimir Niaklajew spędził miesiąc za kratkami, Aleś Michalewicz – dwa miesiące w więzieniu. Witalij Rymaszeuski, Dmitrij Us i Ryhor Kastusiow zostali zatrzymani na jakiś czas, ale potem zwolnieni.
Sfałszowane wyniki wyborów w 2020 roku doprowadziło do bezprecedensowych, trwających kilka miesięcy protestów. Równolegle z protestami rozpoczęły się masowe represje, które złamały życie tysiącom Białorusinów.
Dziesiątki tysięcy ludzi przeszło przez areszty, gdzie byli torturowani i zastraszani, skazywani na grzywny, kolonie karne, więzienia i kolonie karne, dziesiątki tysięcy, jeśli nie setki tysięcy zostało zmuszonych do emigracji. Represje nie ustają nawet dzisiaj.
ba/nashaniva.com
2 komentarzy
PI Grembowicz
10 lipca 2023 o 11:01Biała Ruś = Rosja = ZSRR
PI Grembowicz
10 lipca 2023 o 11:54To jest ich wielka miłość, kochanie, pojednanie i… samobiczowanie.