Według ukraińskiego Ministerstwa Opieki Społecznej na terenie kraju znajduje się ok. 1 600 000 osób, które zostały zmuszone do zmiany miejsca zamieszkania.
Kwota jest spora. 1,6 miliona ludzi stanowi – zakładając, że na obszarze kontrolowanym przez władze w Kijowie mieszka ok. 45 milionów osób – ok. 3,5% całej populacji.
W zdecydowanej większości osoby te zostały migrantami wewnętrznymi w skutek działań wojennych, zarówno na Krymie (gdzie szczególnie prześladowani są Tatarzy), jak i w Donbasie.
W raporcie czytamy m.in.: „na dzień 20 marca 2017 r., według danych spływających z jednostek podległych ministerstwu, na Ukrainie przebywają 1 607 664 osoby będące migrantami wewnętrznymi”.
Inna dana uwzględniona w badaniu jest również wiele mówiąca. Wszyscy migranci – przypomnijmy 1,6 miliona – są zrzeszeni w zaledwie 1 293 719 rodzinach, co pokazuje, że w większości muszą to być osoby samotne lub bezdzietne.
Podobne zjawisko dawało się zaobserwować w czasach Wielkiej Emigracji. Łatwiej (choć bynajmniej niełatwo) było podjąć decyzję o wyjeździe do Francji, Anglii czy Belgii młodym, nieżonatym mężczyznom, niż ojcom piątki dzieci.
Kresy24.pl
4 komentarzy
jenot
21 marca 2017 o 20:51szkoda ze nie 150 ml ludzi,na terenach kontrolowanych przez kijow mieszka okolo 34 ml ludzi
Barnaba
21 marca 2017 o 23:26Oj coś z tą ilością ludności to się Wam przesadziło trochę. Wystarczy w wikipedii sprawdzić że pod władzą Kijowa jest poniżej 42 miliony. Wg banku światowego w 2013 roku czyli przed aneksją Krymu ludność Ukrainy to 45 milionów, ale jak wiemy 2 miliony stanowiła ludność Krymu. Do tego jak dodamy tych, którzy są pod władzą Separatystów i te 600 tysięcy, którzy uciekli przed wojną do Rosji to wyjdzie zdecydowanie poniżej 42 a może poniżej 41 milionów. Ponadto tam ciągle rotuje wyjeżdżając do pracy około 3 milionów ludzi. Zatem jednorazowo może na Ukrainie przebywać poniżej 40 milionów będących na obszarze pod jurysdykcją Kijowa.
Jerzyk
22 marca 2017 o 17:41Odejmij jeszcze 2 mln. mieszkające w Polsce i 1 milion rozproszony po Europie: Włochy, Portugalia, Brytania – zostaje poniżej 40 mln.
SyøTroll
22 marca 2017 o 09:14Konflikt zbrojny się do czegoś władzom kijowskim przydał, szkoda że cierpią ludzie, których los władzom wisi. Podobno cztery dni, temu banda zbrojna „Ajdar” najechała w podkijowskim ośrodku „Dżereło”, „w obronie integralności Ukrainy”, wewnętrznych emigrantów z Donbasu.
http://comitet.su/item/v-sanatorii-pod-kievom-pravoradikaly-rasstrelyali-pereselencev-s-donbassa.html