Prezes Towarzystwa Kultury Ziemi Lidzkiej Aleksander Kołyszko, został ukarany grzywną o równowartości około tysiąca złotych, za modlitwę przy grobie powstańca styczniowego – informuje Polskie Radio.
Według sądu polski działacz z Lidy był organizatorem nielegalnego wiecu przy mogile księdza Adama Falkowskiego w trakcie obchodów 150. rocznicy wybuchu powstania styczniowego.
Przypomnijmy, 22 stycznia grupa Polaków z Lidy przyszła do miejskiego parku aby pomodlić się przy kamieniu nagrobnym śp. księdza Adama Falkowskiego – bohatera Powstania Styczniowego, rozstrzelanego w 1863 roku przez władze carskie.
Polacy zdążyli złożyć kwiaty i zapalić znicze na mogile, gdy nagle pojawili się milicjanci, którzy ostrzegli, że uczestniczą oni w nielegalnym spotkaniu. Jednocześnie spisali nazwiska obecnych.
Kołyszko nie zgadza się z oskarżenie. Po rozprawie sadowej Kołyszko powiedział Polskiemu Radiu;
– Uważam, że to była modlitwa przy grobie i żadna zgoda władz nie jest potrzebna, gdyż grób to jest naturalne miejsce modlitwy – powiedział Kołyszko. Prezes Towarzystwa Kultury Ziemi Lidzkiej nie wyklucza, że była odgórna decyzja, iż musi być ukarany.
Kołyszko powiedział, że jeszcze nie wie, czy będzie składał apelację od czwartkowego wyroku. – Mnie się wydaje, że w obecnej sytuacji na Białorusi sąd w tego typu sprawach w zasadzie nie odwołuje wyroków – ocenił.
Kresy24.pl za polskieradio.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!