Z udziałem zwierzchnika Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) Światosława Szewczuka, metropolity Prawosławnego Kościoła Ukrainy Epifaniusza i naczelnego rabina Ukrainy Jakuba Dow Blajcha, 21 sierpnia na starym żydowskim cmentarzu w Samborze odbyła się ceremonia położenia kamienia węgielnego pod budowę Parku Pamięci.
Na ceremonii zabrakło katolickiego duchowieństwa obrządku łacińskiego. Nie zaproszono też przedstawicieli Domu Polskiego w Samborze oraz innych organizacji polskich w tym mieście.
„Pomnik poświęcony jest ludziom, którzy w lipcu 1941 r. zorganizowali w Samborze żydowski pogrom, podczas którego zginęło około 100 osób. Później ci sami ludzie w szeregach ukraińskiej policji pomocniczej uczestniczyli w masakrze 1200 Żydów z Sambora, którzy zostali pochowani na tym samym cmentarzu – zauważył na Facebooku Dolinski.
Dyrektor UKŻ napisał, że pomnik OUN-UPA został sfinansowany przez kanadyjskiego filantropa, szefa organizacji „Spotkania Ukraińsko-Żydowskie”, Jamesa Temerty`ego. Dodał, że według mieszkańców Sambora, na cmentarzu żydowskim pochowanych jest 17 bojowników OUN-UPA, ku czci których lokalna społeczność kilka lat wcześniej postawiła trzy duże drewniane krzyże.
„Pomnik został zbudowany w ramach umowy, na mocy której lokalne władze zgodziły się usunąć nielegalnie zainstalowane krzyże w zamian za budowę pomnika OUN-UPA. Można powiedzieć, że jedna zniewaga została zastąpiona inną zniewagą” – podkreślił Dolinski, i dodał, że umowa z lokalnymi władzami nie opłaciła się, ponieważ 21 sierpnia usunięto tylko jeden z trzech krzyży, a 22 sierpnia aktywiści ogłosili, że postawią betonowy krzyż zamiast drewnianego.
oprac. ba na podst. ekai.pl/spzh.news./news-front.info
1 komentarz
tagore
28 sierpnia 2019 o 15:41Odrażające,