Ukraińscy partyzanci informują, że na okupowanych przez Rosję terytoriach są już żołnierze z Korei Północnej. Mają znajdować się na poligonie nieopodal Mariupola.
Ukraińska grupa partyzancka „SROK” (Śmierć Rosyjskim Okupantom i Kolaborantom) napisała wczoraj na Telegramie, że grupę północnokoreańskich żołnierzy zauważono w ośrodkach szkoleniowych.
W regionie znajdują się trzy poligony – najbardziej aktywny jest ten w pobliżu miejscowości Sartana, około 14 kilometrów na północny wschód od od Mariupola. Obszar wykorzystywany jest do intensywnych treningów ostrzału artyleryjskiego. Obala to doniesienia o rzekomych niedoborach amunicji artyleryjskiej po stronie Rosji – zaznaczają ukraińskie media.
O obecności północnokoreańskich żołnierzy na Ukrainie mówił wczoraj Wołodymyr Zełenski. Ukraiński prezydent podkreślał, że Korea przerzuca także broń, by wspomóc Rosję w wojnie przeciwko Ukrainie.
W swoim wczorajszym przemówieniu podkreślał, że Ukraińcy widzą coraz silniejszy sojusz między Rosją, a reżimami takimi jak Korea Północna. Dodał, że w obliczu takich zmian relacje Ukrainy z jej partnerami „muszą ewoluować”. Zaznaczył, że potrzebne jest większe wsparcie.
Warto dodać, że partyzanci ze SROK zapewnili, że mają zamiar zrobić „wszystko, co możliwe”, aby sojusznicy Rosji z Korei Północnej otrzymali „pozdrowienia od ukraińskich sił zbrojnych tak szybko, jak to możliwe”.
swi/kyivpost.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!