Jakiw Tkaczenko nie żyje. Znany także w Polsce ukraiński aktor zginął w walce o wolność swojego kraju.
Polacy znają Jakiwa Tkaczenkę przede wszystkim z serialu „Wataha”. Zagrał też między innymi w wyreżyserowanym przez Agnieszkę Holland filmie „Obywatel Jones” z 2019 roku. Ukraińcy widzieli go również w takich produkcjach jak „Czerwony” czy „Dowbusz”.
Tkaczenko służył w obronie terytorialnej w mieście Dniepr od początku pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę. Brał udział w walkach w obwodzie donieckim – informują ukraińskie media.
O śmierci aktora poinformował na Facebooku między innymi reżyser Ołeś Sanin:
Rozmawialiśmy dwa dni temu. Jeden z najbardziej utalentowanych ukraińskich aktorów. Prawdziwy rycerz. Prawdziwy przyjaciel.
Dyrektor castingu Ałła Samojlenko napisała z kolei:
Tak utalentowany. Skarb. Złoty człowiek. Moja wielka, wielka aktorska miłość i duma.
swi/kyivindependent.com, Facebook
2 komentarzy
LT
15 grudnia 2024 o 01:50( ” )
jedyna prawda
15 grudnia 2024 o 08:55Zginął, czy tylko odegrał rolę zabitego, żeby pod zmienionym nazwiskiem wyjechać za granicę?
Nikt nie wie, co tam naprawdę się dzieje.
Informacje dostarczane przez ukraińskie oficjalne kanały warte są tyle, co „napis na dropsie”.