
Atak na Kijów 28 września 2025 r. Fot. ilustracyjne t.me/s/dsns_telegram
Minionej nocy w Kijowie w wyniku ostrzału zginęły dwie osoby, a pięć zostało rannych – w tym dwuletnie dziecko. Informacje o ofiarach przekazali szef Kijowskiej Administracji Wojskowej Tymur Tkaczenko oraz mer miasta, Witalij Kliczko.
Według danych administracji wojskowej, jedna z ofiar zginęła w rejonie dniprowskim, gdzie w wyniku ataku doszło do pożaru na siódmym i ósmym piętrze jednego z bloków mieszkalnych. Ogień udało się opanować po kilku godzinach akcji ratunkowej. Druga ofiara została potwierdzona przez Tkaczenkę o godzinie 6:42 rano.
Kliczko poinformował później, że fragmenty zestrzelonego pocisku spadły na budynek niemieszkalny w rejonie darnyckim, powodując obrażenia u jednej z kobiet. W sumie w wyniku nocnego ataku rannych zostało pięć osób, w tym małe dziecko, które trafiło do szpitala razem z pozostałymi poszkodowanymi.
Nocne uderzenie Rosjan spowodowało również znaczne szkody materialne. Ratownicy i straż pożarna pracowali przez całą noc, aby ugasić pożary i zabezpieczyć teren, na który spadły fragmenty rakiet. Mimo że większość pocisków miała zostać zestrzelona przez obronę przeciwlotniczą, ich szczątki ponownie stały się śmiertelnym zagrożeniem dla mieszkańców stolicy Ukrainy. To kolejny w ostatnich tygodniach zmasowany atak rosyjski wymierzony w cywilną infrastrukturę Kijowa.
swi/pravda.com.ua
1 komentarz
TL
22 października 2025 o 09:42kacapska dzicz kremlowskiego psychola