Prezydent Wołodymyr Zełenski zapewnił, że Ukraina definitywnie uwolni swoje czasowo okupowane terytoria, więc jeśli wojska rosyjskie nie opuszczą ich, zostaną zniszczone.
Głowa państwa opowiedział o tym dziennikarzom we wsi Jagidne w obwodzie czernihowskim, którą odwiedził w rocznicę jej wyzwolenia z rąk rosyjskich najeźdźców, donosi korespondent Ukrinform.
„Nie będę mówił o konkretnych rzeczach, bo nie możemy dać terrorystom z Federacji Rosyjskiej możliwości przygotowania się do naszych metod i kroków do deokupacji, ale zrobimy to i oni muszą o tym wiedzieć. Mają jeszcze czas na wyjazd, inaczej ich zniszczymy – podkreślił prezydent.
Jak informowaliśmy, w rocznicę wyzwolenia wsi Jagidne w obwodzie czernihowskim prezydent Wołodymyr Zełenski odwiedził szkołę, w której piwnicach rosyjscy najeźdźcy przez prawie miesiąc przetrzymywali cywilów jako zakładników.
Odwiedzając wyzwoloną od Rosjan osadę, Zełenski życzył Putinowi, by „resztę życia spędził w piwnicy z wiadrem zamiast toalety”.
3 marca 2022 r. rosyjscy najeźdźcy wkroczyli do Jagidnego w obwodzie czernihowskim. Wyrzucili mieszkańców z domów i wepchnęli 367 osób, w tym 50 dzieci i kilkoro niemowląt, najmłodszy – półtora miesiąca, do szkolnej piwnicy o powierzchni 197 metrów kwadratowych. 11 mieszkańców wsi umarło, nie mogąc wytrzymać nieludzkich warunków, a kolejnych 10 zostało rozstrzelanych przez najeźdźców.
Komentując śmierć rosyjskiego blogera wojskowego Tatarskiego, który w niedzielę został wysadzony w powietrze w restauracji w Petersburgu, Zełenski powiedział, że nie interesują go wydarzenia w rosyjskich miastach. „Rosja powinna o to przemyśleć. Ja myślę o naszym kraju” – podkreślił prezydent Ukrainy.
ba za ukrinform.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!