
Fot. President Of Ukraine (Wikipedia), CC 0
Moskwa popełniła ogromny błąd – przekonuje Wołodymyr Zełenski. Ukraiński prezydent wypowiedział się na temat zaangażowania w wojnę na Ukrainie obywateli Chin.
Zełenski oskarża Pekin o to, że ten miał wiedzę na temat wciągania dziesiątek jego obywateli w wojnę – mieli być oni rekrutowani przez rosyjską armię. Rosja w ten sposób wciąga Chiny w wojnę – mówił ukraiński prezydent.
Dowiedzieliśmy się również, że w przyszłym tygodniu ma się odbyć spotkanie ukraińskich urzędników z delegacją USA, którego celem będzie dalsze na ciskanie na kwestię zawieszenia broni.
Ukraiński prezydent zaznaczał, że Ukraina ma informacje na temat 150 obywateli Chin, których wysłano na front. Słowa te pojawiają się dwa dni po tym, jak ukraińscy żołnierze schwytali w regionie Doniecka dwóch Chińczyków. Zełenski dodał, że Ukraina jest gotowa uwolnić jeńców w zamian za ukraińskich jeńców, którzy są przetrzymywani w Rosji.
Tak jawne zaangażowanie chińskich obywateli w operacje bojowe na terytorium Ukrainy to celowy krok w kierunku rozszerzenia wojny – powiedział Zełenski.
Dodał, że jest to kolejnym dowodem na to, że Moskwa musi przeciągać walkę. Pekin tymczasem odrzucił zarzuty, jakoby obywatele Chin w dużej liczbie zostali zwerbowani do walki. Pojawiło się też ostrzeżenie skierowane do chińskich obywateli, aby unikali oni angażowania się w konflikty zbrojne.
Zełenski z kolei podkreślił:
To już drugi błąd Rosji. Pierwszym była Korea Północna. Wciągają inne kraje w wojnę. Uważam, że teraz robią to samo z Chinami.
Warto przypomnieć, że z Koei Północnej w ubiegłym roku wysłano ponad 10 tysięcy żołnierzy, którzy mieli wesprzeć Rosję w obwodzie kurskim. Wielu przypłaciło to życiem lub zostało rannych.
Zełenski przekonuje, że Ukraina jest w posiadaniu listy co najmniej 155 nazwisk i danych obywatelki Chin, którzy walczą przeciwko Ukrainie. Dodał, że podejrzewa, że może być ich znacznie więcej i zbierane są kolejne informacje.
swi/kyivpost.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!