fot: prinstscreen/president.gov.ua
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski opublikował w nocy nagranie. W gorzkich słowach wyraził żal, że mimo obietnic Zachodu, kraj został pozostawiony sam sobie w walce przeciwko rosyjskiemu agresorowi.
Zełenski twierdzi, że Zachód tylko mówi o wspieraniu Ukrainy. Podkreślił również, że żaden ze światowych przywódców nie jest gotów zagwarantować przyjęcia Ukrainy do NATO i wysłać swoich wojsk.
„Zostaliśmy sami w obronie naszego państwa. Kto jest gotów walczyć u naszego boku? Szczerze mówiąc: nie widzę żadnego… Wszyscy się boją” – powiedział.
Prezydent Ukrainy zaznaczył, że chłopcy i dziewczęta wspaniale bronią swojego kraju przed jednym z najsilniejszych państw świata.
Zauważył, że całe terytorium Ukrainy zostało zaatakowane przez Rosję, ale jej wojsko zdołało odeprzeć nawet terytoria wcześniej zajęte przez rosyjskich żołnierzy. Na przykład Hostomel koło Kijowa.
Powiedział, że w wyniku uderzeń na cele cywilne ucierpiała ludność cywilna, a miasta zostały zamienione w cele wojskowe.
– To jest nikczemne i nigdy nie zostanie wybaczone” – powiedział Zełenski.
Zaapelował do Ukraińców, by nie ufali fejkom i zadeklarował, że zostaje w Kijowie.
– Z posiadanych informacji wynika, że wróg obrał mnie za cel numer jeden. Moja rodzina jest celem numer dwa. Chcą zniszczyć Ukrainę politycznie poprzez zniszczenie głowy państwa.
Zełensk powiedział, że do Kijowa wkroczyły grupy dywersyjne i poprosił mieszkańców Kijowa o zachowanie czujności i przestrzeganie godziny policyjnej.
Prezydent Ukrainy powiedział, że odbył liczne rozmowy z przywódcami innych państw i usłyszał od nich słowa wsparcia, a wielu z nich udzieliło i udziela realnej pomocy. Ukraina musi jednak sama bronić swojego kraju.
oprac.ba
4 komentarzy
Michał
25 lutego 2022 o 13:36Zachód ma już niestety długa tradycję w braku reakcji na agresję. Zaś ONZ jest organizacją skompromitowaną, która nie robi tu nic.
Warto zauważyć, że także społeczeństwa są bierne. W 1956 roku podczas inwazji Związku Radzieckiego na Węgry były choć drobne gesty – odmawiano zaopatrywania radzieckich placówek dyplomatycznych, w portach odmawiano rozładunku i załadunku radzieckich statków. Czemu nie ma akcji bojkotu rosyjskich firm i samych Rosjan? A teraz… liczą się już tylko pieniądze.
Trzymajcie się Ukraińcy – tylko własna odwaga Wam została.
Bolesław
25 lutego 2022 o 13:57Smutna prawda. Wstyd mi za to w jaki sposób Ukraińcy zostali przez Zachód i NATO potraktowani. Najpierw wypchnięci na strzał, a potem pozostawieni sami sobie. Hańba dla państw Europy Zachodniej to nic nowego ale NATO jako sojusz powinien mimo wszystko zareagować. I nie mówię tu o wysłaniu żołnierzy, bo to jest nierealne, ale wsparcie dostawami broni powinno być oficjalne, sygnowane przez NATO, natychmiastowe i ciągłe.
wieslaw
25 lutego 2022 o 14:37Najwiekszymi zdrajcami idei wsparcia i pomocy przed agresja sa, niemcy ich rosyjska poplecznica merkel,schrederi teraz scholz.
My Polacy musimy zapamietac ta lekcje. Bo w niedlugim czasie mozemy znalezc sie w identycznej sytuacji co Ukraina.
Dlaczego nie pomagac? Nie musimy wysylac armii, my i nasi „sojusznicy” maja dostatecznie dalekosiezna bron aby zapewnic Ukraincom, czyste niebo. Na ziemii poradza sobie sami, dajmy im tylko bron.
Ps.
Nigdy wiecej w zyciu nie napisze z wielkiej litery takich slow jak: europa,nato, niemcy, merkel i inny gowno z tym zwiazane.
Głos z Polski
25 lutego 2022 o 17:06Hitler byłby nikim dyby nie CI KTÓRZY WYKONALI JEGO ROZKAZY — W TYM JEGO WŁASNE WOJSKO. Tak samo jest z Putinem. Nadszedł właśnie czas aby ZWYKLI ludzie nauczyli sie mówić głośno NIE wobec BEZRADNOŚCI tych którzy rządzą w ich imieniu. KIEDY SZALENIEC NISZCZY ŚWIAT, CI KTÓRZY MU NA TO POZWALAJĄ SĄ JAK SAMO ODPOWIEDZIALNI ZA DZIEŁO ZNISZCZENIA! ZWYKLI LUDZIE POWINNI OBUDZIĆ SWOJE SUMIENIA, POKONAĆ EGOIZM, LĘK I WALCZYĆ O LEPSZE JUTRO.
WSZYSCY ODPOWIADAMY ZA TO NA CO W TEJ CHWILI POZWALAMY!