Litewski Sąd Apelacyjny orzekł, że ukrywający się w Rosji byli dowódcy specjalnych oddziałów OMON, Bolesław Makutynowicz i Władimir Razwodow, oskarżeni o przestępstwa przeciwko ludzkości i zbrodnie wojenne, mogą być sądzeni zaocznie.
Sąd podzielił stanowisko prokuratory i orzekł, że akty oskarżenia nie muszą być dostarczone ukrywającym się Makutynowowiczowi i Razwodowowi – wystarczającym jest fakt wysłania dokumentów do Prokuratury Naczelnej FR oraz do obrońców oskarżonych.
Rok temu (w grudniu 2012) Prokuratura Generalna Litwy wydała europejski nakaz aresztowania Makutynowicza i Razwodowa. Litwa zwracała się również do Rosji o ustalenie miejsca ich pobytu oraz o wręczenie aktów oskarżenia. Wnioski pozostały bez odpowiedzi.
Prokuratura oskarża OMON-owców o udział w zabiciu siedmiu litewskich celników na przejściu granicznym w Miednikach. W sprawie tej zbrodni została osądzony na razie tylko Konstantin Michajłow (Nikulin).
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!