Walery Cepkało, niezarejestrowany kandydat na prezydenta Białorusi napisał list otwarty do prezydentów i premierów 32 krajów, w tym do Polski, USA, Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii i Ukrainy. Przywódcy Rosji nie ma na tej liście.
Niedoszły kandydat na prezydenta Białorusi Walery Cepkało, który w obawie, że podzieli los innego kandydata na prezydenta Wiktora Babaryki i trafi na lata do więzienia, zabrał dzieci i wyjechał za granicę. Teraz prowadzi kampanię informacyjną i apeluje do przywódców wolnego świata o poparcie dla wolnościowych dążeń Białorusinów. Jego żona Weronika Cepkało jest w połączonym sztabie Swietłany Tichanowskiej, uczestniczy w jej kampanii na Białorusi.
W liście otwartym do prezydentów i premierów 32 krajów świata zwraca uwagę na fakt, że od 26 lat Białorusią rządzi jeden człowiek, który stworzyła „autorytarny reżim, w którym nie przestrzega się podstawowych wartości obowiązujących w społeczeństwach demokratycznych, tj: zmiana władzy, wolność słowa i wyrażania poglądów, podstawowe wolności człowieka”.
Cepkało zaznaczył, że władze białoruskie „aktywnie uniemożliwiają” przeprowadzenie uczciwych i wolnych wyborów prezydenckich, a także wywierają silną presję „na wszystkich, którzy domagają się uczciwości i przejrzystości procesu wyborczego”.
Zaapelował do przywódców państw „o wsparcie przeprowadzenia wolnych i uczciwych wyborów prezydenckich na Białorusi oraz zwrócenie uwagi opinii publicznej na prowadzoną przez reżim w Mińsku antynarodową politykę”.
„Również w imieniu całego narodu białoruskiego proszę o pomoc w organizacji międzynarodowej obserwacji wyborów i liczenia głosów, zapewnienie przejrzystość tego procesu obywatelom Białorusi przebywającym na terytorium Waszego wolnego kraju. Nasze narody są w dużej mierze zjednoczone przez dziedzictwo kulturowe i historyczne oraz bliskie więzi rodzinne. W równym stopniu rozumiemy idee demokracji i wolności”- czytamy w liście.
Wymienia także cele opozycji, w tym przejrzystość wyborów, wybór Swietłany Tichanowskiej na prezydenta kraju, uwolnienie wszystkich więźniów politycznych oraz przeprowadzenie w ciągu trzech do sześciu miesięcy nowych wyborów z udziałem wszystkich alternatywnych kandydatów.
Cepkało wystosował list do prezydenta USA Donalda Trumpa, premiera Kanady Justina Trudeau, premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona, prezydenta Francji Emmanuela Macrona, prezydenta Ukrainy Władimira Zełenskiego, kanclerz Niemiec Angeli Merkel, premiera Armenii Nikola Paszyniana, no i oczywiście do przywódców Polski, Litwy, Łotwy i Estonii, a także Gruzji, Bułgarii i Węgier, Włoch i innych krajów.
Wybory prezydenckie odbędą się 9 sierpnia, we wtorek rusza tzw. głosowanie przedterminowe, podczas którego skala fałszerstw wyborczych jest największa
oprac.ba na podst. nn.by
1 komentarz
WRON
3 sierpnia 2020 o 19:05Wyglądałoby dziwnie gdyby funkcjonariusz FSB Cepkała wzywał Rosję do poparcia dążeń wolnościowych Białorusinów.