Czytelnicy portalu „Zerkało” zwrócili uwagę na nową reklamę społeczną na granicy z Polską, która, sądząc z tekstu, ma przekonać podróżnych, że dyktatura Łukaszenki jest lepsza niż europejska demokracja.
Billboard znajduje się po białoruskiej stronie międzynarodowego drogowego przejścia granicznego „Warszawski most” (Brześć – Terespol). Przedstawione są na nim cztery ręce. Dłoń mężczyzny ściska dłoń kobiety, kobieta trzyma breloczek z kluczami, a palce dzieci chwytają czip domofonu.
Poniżej zdjęcie jest napisane wielkimi literami w języku angielskim, rosyjskim i polskim:
„Nasza „dyktatura” robi więcej dla ludzi niż wasza „demokracja”.
Dziennikarze wytykają autorom błąd, wskazując, że w języku angielskim słowo „niż” powinno się pisać jako „than”, ale autorzy napisali „then” (póniej). Jak skomentowano to w białoruskich sieciach społecznościowych – do propagandy też trzeba mieć talent, lub przynajmniej wiedzę językową.
ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!