Rusłanowi Muchudinowi z czeczeńskiego pułku „Siewier” postawiono zaocznie zarzut organizacji zabójstwa Borysa Niemcowa. Nie postawiono zarzutów Rusłanowi Gieriemiejewow – drugiemu oficerowi „Siewiera”.
„Siewier” to formacja dawnych bojowników przywódcy Czeczenii Ramzana Kadyrowa wcielonych do wojsk MSW, wchodząca w skład stacjonującej na terytorium Czeczenii 46. samodzielnej brygady specnazu Wojsk Wewnętrznych MSW FR.
Rosyjskie media donoszą, że śledczy z centralnego aparatu Komitetu Śledczego Rosji próbowali – bezskutecznie – wezwać na przesłuchanie Muchudinowa (rozesłano za nim list gończy) i Rusłana Gieriemiejewa, drugiego oficera pułku Siewier (nie udało się ustalić miejsca jego pobytu).
W związku ze sprawą aresztowano pięć osób – wszystkie pochodzą z Czeczenii. Jako główną wersję mordu Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej rozpatruje zabójstwo na zlecenie.
Domniemany zabójca Zaur Dadajew, były zastępca dowódcy batalionu w pułku sił specjalnych „Siewier”, – początkowo przyznał się do winy, jednak później odwołał zeznania.
Kresy24.pl
1 komentarz
ltp
10 listopada 2015 o 21:15Biedactwa z tego komitetu śledczego. Niech poproszą kgb, znaczy się fsb, albo gru. Litwinienkę znaleźli znaleźli w Londynie bez problemów.