Szef Służby Wywiadu Zagranicznego FR Michaił Fradkow był premierem Rosji z rekomendacji Władimira Putina w latach 2004-2007. Złożył dymisję z powodu „ważnego zbliżającego się wydarzenia politycznego” – jak podał w uzasadnieniu – i po niecałym miesiącu został powołany na stanowisko szefa SWR.
Pierwszy „razwiedczik” Rosji dobrze musiał się przysłużyć ojczyźnie, która wynagrodziła go luksusową nieruchomością: w 2009 roku Fradkow otrzymał nieodpłatnie z prezydenckiego nadania 588-metrowy penthaus w sąsiedztwie ambasady Wielkiej Brytanii w Moskwie.
Zakupiony dla niego przez państwo za 350 mln rubli apartament, jest dziś wart około miliarda (ceny 1 m.kw. w budynku, w którym się znajduje, wahają się od 1 do 2 mln rubli).
Inne „służbowe”, pięciopokojowe mieszkanie, w pobliżu sportowego kompleksu „Olimpijskij”, w którym mieszkał Fradkow, zostało przepisane na syna.
Własnością szefa rosyjskiego wywiadu zagranicznego jest jeszcze posiadłość o pow. 1 ha z posadowioną na niej daczą w ściśle chronionym osiedlu administracji prezydenckiej Pietrowo-Dalnieje, w malowniczym zakątku, gdzie rzeka Istra wpada do Moskwy.
Żona szefa Służby Wywiadu Zagranicznego FR też ma swój kącik: niewielką posiadłość wartą około 100 mln rubli w luksusowym osiedlu Gorki-2.
Michaił Fradkow to ciekawa postać. Zanim został premierem u boku prezydenta Putina, przez wiele lat pracował w instytucjach handlu zagranicznego ZSRS, na kierowniczych stanowiskach Ministerstwa Zagranicznych Stosunków Gospodarczych i rządowych FR (był m.in. ministrem handlu w kilku rządach, w tym w rządzie Władimira Putina, działającym do maja 2000, nie wszedł natomiast w skład rządu Michaiła Kasjanowa). Był również członkiem międzyresortowych i międzyrządowych komisji ds. międzynarodowej współpracy ekonomicznej ze Stanami Zjednoczonymi, państwami europejskimi i państwami WNP.
W 2000 został pierwszym zastępcą sekretarza Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej (odpowiadał za bezpieczeństwo gospodarcze), w 2001 stanął na czele Federalnej Służby Policji Podatkowej, w 2003 został pełnomocnym przedstawicielem Rosji przy Unii Europejskiej w randze ministra z siedzibą w Brukseli i specjalnym przedstawicielem prezydenta Rosji ds. rozwoju stosunków z Unią Europejską.
Kandydaturę Fradkowa na stanowisko premiera zaproponował Dumie Państwowej Putin w marcu 2004 r. po dymisji odwołanego w lutym Michaiła Kasjanowa. We wrześniu 2007 Fradkow podał się do dymisji, podając jako powód „zbliżające się ważne wydarzenia polityczne”, a w październiku został powołany na stanowisko szefa Służby Wywiadu Zagranicznego.
Oprócz penthousu za miliard otrzymał za służbę państwu m.in. Order Zasług dla Ojczyzny I i II klasy (2007, 2005) oraz Order Honoru.
Służba Wywiadu Zagranicznego Federacji Rosyjskiej, na czele której stanął Fradkow w 2007 roku, przejęła zadania wykonywane wcześniej przez I Zarząd Główny KGB ZSRR, zajmujący się wywiadem zagranicznym.
Głównym zadaniem SWZ FR jest m.in. dostarczanie prezydentowi i rządowi Federacji Rosyjskiej informacji politycznych, ekonomicznych, technicznych, naukowych, analiza informacji o państwach, organizacjach, ludziach.
Funkcjonariusze SWZ FR działają jako dyplomaci, funkcjonariusze bez immunitetu dyplomatycznego tzw. nielegalni pod przykryciem. Wykorzystują do tego celu ambasady, konsulaty rosyjskie rozsiane po całym świecie oraz (nielegalni) rozmaite przedsiębiorstwa i organizacje. Po rozpadzie Związku Radzieckiego i zakończeniu zimnej wojny, głównym zadaniem wywiadu Rosji było zlikwidowanie luki naukowo-technicznej między Rosją a krajami NATO.
Kresy24.pl
1 komentarz
Tomcat
25 maja 2016 o 07:19Ludzie w rosji czasem muszą. Zyc za 6tys rubli dokladnie 6.204ruble tyle wynosi placa minimalna wgl srednia pensja (36.210rubli) masie nijak gdy tacy ludzie jak wyzej dostala od państw 30.000slownie 30tysiecy krotnosc. Sredniej pensji poprostu zyc nie umierać…