Sąd w Mińsku skazał w poniedziałek czterech dziennikarzy portalu serabranka.by na kary grzywny „za udział w nielegalnej pikiecie”. W sobotę zatrzymała ich milicja, gdy w koszulkach z nadrukiem więźnia politycznego – Mykoły Statkiewicza stanęli na starcie biegu.
Kirył Żywałowicz, Jewgienij Naporko, Maksim Dubouski i Andrej Wisłowicz zamierzali 28 września wystartować jako drużyna w imprezie sportowej „Puchar wyzwania”, organizowanej w centrum Mińska. Powodem ich zatrzymania były koszulki, w których wyszli na start. Był na nich umieszczony wizerunek byłego kandydata na prezydenta, więźnia politycznego Mykoły Statkiewicza i napis: „Serebrianka – za sport, Białoruś i Statkiewicza”.
Prosto z imprezy dziennikarze zostali przewiezieni na posterunek milicja, a po przesłuchaniu, trzech zatrzymanych przewieziono do aresztu na Akrestina. Po interwencji sekretarza prasowego mińskiej milicji, jeden z zatrzymanych – Kirył Żywałowicz został zwolniony do domu. W poniedziałek stawił się przed budynkiem sądu, przygotowany na wyrok więzienia. – Zdaję sobie sprawę z tego, jaki może być wyrok, dlatego zabrałaem ze sobą rzeczy, żeby przekazać je kolegom na wypadek, gdyby zasądzono im kolejne dni aresztu. Dodał również, że koszulki z wizerunkiem Statkiewicza odebrali wszystkim na posterunku milicji, jako materiał dowodowy.
Przed budynkiem sądu, czekając na proces Żywałowicz powiedział radiu Svaboda;
„Uważam, że w obecnej sytuacji tylko rygorystycznymi żądaniami płynącymi z różnych stron wobec białoruskich władz, jesteśmy w stanie zrobić pierwszy krok do wolnej Białorusi. Musimy domagać się od władz przedterminowego, bezwarunkowego zwolnienia Statkiewicza oraz wszystkich innych więźniów politycznych. W przeciwnym wypadku nadal będziemy się z wami spotykać w podobnych okolicznościach – przed sądami, a tam będą nam mówić jakie koszulki, jaki kolor spodni możemy nosić, w czym możemy biegać, pracować”.
Wszyscy zatrzymani zostali skazani na kary grzywny w wysokości 2 mln. rubli (ok. 210 usd). Milicja napisała w protokole, że oskarżeni „brali udział w nielegalnej pikiecie, w czasie której stali pod sceną przed ludźmi w koszulkach z portretem”. Podczas procesu funkcjonariusze zeznali, że ubrani w koszulki mężczyźni zwracali na siebie uwagę ludzi.
Kresy24.pl/svaboda.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!