1 lipca białoruski sąd skazał więźniarkę polityczną Danutę Peradnię, studentkę z Kirowska, oskarżoną o działania mające na celu wyrządzenie szkody narodowym interesom Republiki Białoruś i znieważanie Łukaszenki. Jak podaje kanał w Telegramie MAYDAY TEAM, 20 letnia studentka została wysłana na 6,5 roku do kolonii karnej.
Młodziutka Białorusinka została zatrzymana przez „stróżów prawa” 28 lutego 2022 roku, kiedy przyjechała do Mohylewa autobusem z Kirowska.
Reżim oskarżył ją o to, że 27 lutego na jednym z mohylewskich czatów repostowała tekst, zawierający ostrą krytykę pod adresem Władimira Putina i Aleksandra Łukaszenki za rozpętanie wojny na Ukrainie. W poście powielonym przez dziewczynę było też wezwanie do demonstracji ulicznych i stwierdzenie, że armia białoruska nie ma perspektyw, jeśli przystąpi do wojny.
Danuta była wzorową studentką, chwaloną przez wykłądowców. Studiowała filologię rzymsko-germańską na Państwowym Uniwersytecie w Mohylewie im. Kuleszowa, skąd została relegowana po aresztowaniu w lutym 2022 roku.
10 czerwca KGB Białorusi zaktualizowało listę „osób zaangażowanych w działalność terrorystyczną” – dodano tam 9 osób, wśród których była Danuta.
oprac. ba za t.me/MAYDAYMog
3 komentarzy
Rafał
5 lipca 2022 o 15:00Jest to przerażające, że graniczymy z krajem tak zniewolonym, reżimowym i bestialskim wobec obywateli jak Białoruś. Młoda dziewczyna, zdolna, z perspektywami. Złamane życie za prawdę… Przerażające…
miejcie nadzieję
5 lipca 2022 o 16:59https://www.youtube.com/watch?v=VIz_WDsP66s
iwona
5 lipca 2022 o 20:32…kaci też kiedyś położą swoją głowę…Chwała Wszystkim Białorusinom.
Ciekawe co zrobi ten putinowski kundel, kiedy zabraknie tego, który trzyma krótko smycz?