Dewaluacja rubla spowodowała blisko 2-krotny wzrost ceny heroiny u dealerów – poinformował szef rosyjskiej Federalnej Służby ds. Kontroli Obrotem Narkotyków Wiktor Iwanow.
„Cena heroiny dostarczanej do nas z Afganistanu zawsze była związana z kursem dolara. W dolarach nadal kosztuje ona tyle samo, ale w rublach 1,5-2 razy drożej” – przyznaje Iwanow, cytowany przez Interfax.
Według niego, nie wzrosły natomiast ceny syntetycznych narkotyków wwożonych do Rosji z Azji Południowo-Wschodniej. Prawdopodobnie tamtejsi producenci obniżyli koszty ich wytwarzania, produkując substancje coraz bardziej niebezpieczne dla zdrowia.
Przypomnijmy, że według danych przytoczonych we wrześniu ub. roku przez Iwanowa, 8 mln rosyjskich narkomanów wydaje dziennie na narkotyki równowartość blisko 70 mln USD. W ciągu 10 lat z przedawkowania zmarł 1 mln Rosjan.
Najbardziej krwawe żniwo zbiera produkowany w Rosji „krokodyl”, czyli dezomorfina, która powoduje, że organizm zaczyna dosłownie gnić od środka. Rocznie narkomani dokonują też w Rosji 200 tys. przestępstw.
Spadek kursu rubla wpłynął także na podrożenie usług rosyjskich prostytutek. Najwyraźniej agencje towarzyskie były najlepiej poinformowane o możliwości gwałtownej dewaluacji rosyjskiej waluty, gdyż ceny płatnego seksu zaczęły w Rosji rosnąć już w połowie 2014 r., zanim jeszcze rubel zaczął zaliczać kolejne gwałtowne spadki.
Kresy24.pl
3 komentarzy
grdrt
15 stycznia 2016 o 09:37No to jeden wniosek o prognozy gospodarcze trza się udawać do Cór Koryntu w Rosji.
Komasz
15 stycznia 2016 o 10:09Ha! Rynek narkotykó i prostytucji jest bardzo blisko tego, co można nazwać wolnym rynkiem (nie ma żadnych regulacji prawnych, porócz zakazu produkcji i sprzedaży, rzecz jasna), więc moim zdaniem to bardziej obrazuje dewaluację waluty niż ceny w ruskich sklepach.
Efendi
15 stycznia 2016 o 14:40Putin najbogatszy człowiek w świecie. Nikt i nigdy nie zmógł jeszcze upchnąć pod dupę za 15 lat taką ilość pieniędzy – ćwierć tryliona dolarów już znane „gdzie” zachodnim ekspertom, jeszcze półtorej setki miliardów zapisano na teściową, kuma, swata, brata i t. d. Ćwierć PKB kraju….. jak można nie zachwycać się… kuuuurw*…… No tak, by było zrozumiałe – to jak pokłaść kraj do banku na depozyt za 1,5% rocznych. Żydzi!!! Nawet Żydzi lichwiarze wołają od zawiści, a skromny Wowa wychodzi, czesze nos i mówi „Będę krótki”…S*ka. Całe rządzenie Putina – to pokolenie. Cała Rosja – to trzy pensje Wowka. A czy to nie dobrze brzmi – pokolenie w trzy pensji.