Amerykański serwis Youtube należący do Google na krótko ograniczył dostęp do kanałów związanych z uwięzionym liderem rosyjskiej opozycji Aleksiejem Nawalnym i w ten sposób pośrednio do materiałów niezależnych rosyjskich mediów. Usunięte zostały niektóre materiały. Po pewnym czasie wycofał się z tych działań tłumacząc to błędem.
Chodzi o materiały promujące ideę „mądrego głosowania” w wyborach parlamentarnych jesienią, ale promowaną już przy okazji wcześniejszych wyborów w Rosji przez Aleksieja Nawalnego. Polega ona na zachęcaniu wyborców do głosowania albo na kandydatów pozasystemowej opozycji, albo kandydatów innych prokremlowskich partii innych niż główna, Jedna Rosja (tam, gdzie nie dopuszczono do startu opozycycji), by wprowadzić zamieszanie w łonie obozu władzy.
Niedawno moskiewski sąd nakazał zablokowanie strony „mądrego głosowanie” pod pretekstem, że przetwarza dane osobowe użytkowników bez ich zgody.
Niezależna „Nowaja Gazieta” napisała wczoraj, że Youtube odebrał jej możliwość zamieszczania na kanale wideo i transmisji z powodu skargi użytkownika na materiał o „mądrym głosowaniu”.
Podobny problem zgłosiła opozycyjna strona Sota.Vision. Dodatkowo usunięty został program o „mądrym głosowaniu” z 2019 roku z jej kanału.
Opozycyjny działacz Ilia Jaszyn dostał od Yotube groźby wprowadzenia podobnych środków i oburzony nazwał YouTube „gałęzią rosyjskiego cenzora państwowego”.
Po paru godzinach „Nowaja Gazieta”, Sota.Vision i Jaszyn poinformowali, że Youtube wycofał się.
„Czasami popełniamy błędy” – napisano w wiadomości Youtube do wspomnianych użytkowników.
Oprac. MaH, themoscowtimes.com
fot. instagram.com/navalny
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!