Białorusinka Natalia Krasowska, która przyjechała na Ukrainę z Borysowa, żeby walczyć po stronie prorosyjskich separatystów, ucierpiała w czasie ostrzału. Ze wstrząsem mózgu leży w szpitalu w Słowiańsku.
Budynek, w którym przebywała kobieta został ostrzelany przez czołg. Pocisk wybuchł obok Natali, w wyniku czego doznała „kontuzji drugiego stopnia” – informuje radio Svaboda. Ze wstrząsem mózgu leży w szpitalu w Słowiańsku.
„Lekarze próbują ją utrzymać w pozycji leżącej, ale kobieta wyrywa się, chce już wstawać” – pisze svaboda.org.
Dziennikarze określają jej zachowanie „hiperromantyzmem”.
Kilka dni temu młoda mieszkanka Borysowa udzieliła wywiadu, w którym pozdrawiała Aleksandra Łukaszenkę:
„Chcę pozdrowić baćkę Grigoriewicza (Aleksander Łukaszenka –red.) i powiedzieć mu: – Baćka, twoi obywatele są w tym kraju, tak na wszelki wypadek, chcę żebyś to wiedział, są dziewczyny i chłopaki, nikt nas tu nie wysyłał, przyjechaliśmy sami – chcę, żebyś ty Grigoriewicz wiedział o tym..”.
Kresy24.pl/svaboda.org
4 komentarzy
u24
14 czerwca 2014 o 22:28moze backa pojedzie ja odwiedzic jakims medalem odznaczy, niech napisze list do putina.. towarzyszka natalia krasowska prosi o wyslanie na pierwsza linie frontu pragne oddac zycie za Rosyje jako Bialorusinka z Borysowa mam dlug wobec Rosyjji za jej wsparcie na bialorusi ojca narodu backi bede strzelac z pepszy do faszystow jak trzeba rzuce sie z granatem pod banderowski czolg
proste
15 czerwca 2014 o 11:10Być może nikt was nie wysyłał, ale też nikt was nie zapraszał!
NCh
15 czerwca 2014 o 21:38Chyba jednak separatyści zapraszają…
A swoją drogą: tacy jak ona, jak staną po zwycięskiej stronie, to stają się świadomymi i bohaterskimi bojownikami, a jak po przegranej – chorymi psychicznie fanatykami.
ABCD
15 czerwca 2014 o 12:08chora nawiedzona dziewucha…… aż żal patrzeć i czytać 😉