W Wilnie 28 maja upamiętniono ppor. Jana Maczka, zmarłego 102 lata temu młodszego brata gen. Stanisława Maczka. W uroczystości na cmentarzu na Antokolu wzięli udział Karolina Maczek-Skillen, wnuczka Stanisława Maczka, krewni z Warszawy oraz przedstawiciele polskiej placówki dyplomatycznej i lokalnej społeczności polskiej – pisze Ilena Lewandowska dla „Kuriera Wileńskiego”.
Przed kilkoma miesiącami do Wydziału Konsularnego i Polonii Ambasady RP w Wilnie zwróciła się Yvette Popławska, dziennikarka, działaczka społeczna na stałe mieszkająca w Belgii, z prośbą o sprawdzenie informacji o ewentualnym miejscu spoczynku ppor. Jana Maczka na Antokolu. Mieliśmy wcześniej takie informacje, nie było jednak pewności, czy zbieżność nazwisk nie jest przypadkowa. Dopiero dane pozyskane z dokumentów z archiwów litewskich oraz z ksiąg kościelnych potwierdziły, że jest to właśnie młodszy brat gen. Stanisława Maczka – mówi „Kurierowi Wilenskiemu” konsul RP w Wilnie Irmina Szmalec.
Okazuje się, że rodzina od dłuższego czasu zastanawiała się, gdzie pochowany jest brat generała. Przypuszczano, że to mogły być okolice Lwowa, gdzie ostatni raz była zarejestrowana jego obecność.
Jan Maczek urodził się 18 marca 1894 r. w Szczercu pod Lwowem, jako syn Witolda i Anny z Czernych. Po zdaniu matury w liceum w Bolesławiu rozpoczął studia na wydziale prawa Uniwersytetu Lwowskiego. W chwili wybuchu I wojny światowej został wezwany do wojska Austro-Węgier.
Walczył na terenach dzisiejszej Ukrainy, gdzie był dowódcą plutonu, następnie pomocnikiem oficera prowiantowego. W 1917 r. został awansowany na stopień podporucznika. W wojsku austriackim służył do października 1918 r., a następnie wstąpił do tworzącego się Wojska Polskiego. Walczył jako dowódca plutonu, a następnie dowódca kompanii. Zmarł w stopniu podporucznika, w wyniku odniesionych ran w okolicach Wilna. Został pochowany na cmentarzu na Antokolu w polskiej kwaterze, wśród 1068 żołnierzy wojny polsko-bolszewickiej.
Cały artykuł dostępny jest na stronie „Kuriera Wileńskiego”.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!