Prezydent RP Andrzej Duda dokonał zmian w obsadzie ambasadorów w kilku krajach – także na Ukrainie oraz w Hiszpanii. W Monitorze Polskim opublikowano cztery postanowienia odwołujące dyplomatów skierowanych na placówki zagraniczne w czasie prezydentury Komorowskiego i rządów PO-PSL.
„Uchyla się postanowienie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 5 sierpnia 2015 r. nr 110.62.2015 w sprawie odwołania Pana Henryka Litwina z dniem 31 grudnia 2015 r. ze stanowiska Ambasadora Nadzwyczajnego i Pełnomocnego Rzeczypospolitej Polskiej na Ukrainie oraz mianowania Pana Marcina Wojciechowskiego Ambasadorem Nadzwyczajnym i Pełnomocnym Rzeczypospolitej Polskiej na Ukrainie” – napisano w rozporządzeniu.
Te zmiany nie były zaskoczeniem ani dla Polaków na Ukrainie, ani dla pracowników polskiego MSZ. „Poprosiłem obecnego ambasadora polskiego na Ukrainie, pana Henryka Litwina, aby pozostał dłużej, co najmniej do lata przyszłego roku. Jest to związane z trudną sytuacją na Ukrainie, która nie wiemy, jak się potoczy. W związku z tym nie możemy sobie pozwolić w tej chwili na eksperymenty i na zmiany” – zaznaczył minister spraw zagranicznych Polski Witold Waszczykowski, który jeszcze na początku grudnia informował media, że na ukraińską placówkę nie pojedzie były rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski nominowany na stanowisko ambasadora RP na Ukrainie na początku sierpnia przez Bronisława Komorowskiego.
Henryk Litwin jest dobrze rozpoznawaną postacią w polskim środowisku na Ukrainie. Historyk z zawodu, chętnie uczestniczył w ubiegłym roku w upamiętnieniu 95. rocznicy zawarcia polsko-ukraińskiego sojuszu militarnego w 1920 roku oraz wspierał Ukrainę w dążeniach do euro integracji – komentuje „Słowo Polskie na Ukrainie”, przytacając relacje z uroczystości z udziałem ambasadora Henryka Litwina.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!