Naruszenie kwarantanny podczas nabożeństw wielkanocnych w ławrach Poczajowskiej i Swiatogorskiej Kościoła Prawosławnego Ukrainy Patriarchatu Moskiewskiego może wpłynąć na przedłużenie kwarantanny w obecnych warunkach bez złagodzenia jej obostrzeń. Poinformował o tym minister Rady Ministrów Ołeh Niemczinow w wywiadzie dla gazety „Hromadske”.
Zapytany, czy jest możliwe, że ze względu na nabożeństwa wielkanocne z udziałem dużej liczby osób w ławrach Poczajewskiej i Swiatogorskiej kwarantanna może nie ulec złagodzeniu, Niemczinow odpowiedział: „Myślę, że jest to całkiem możliwe, należy wziąć pod uwagę szereg czynników. Jeśli spojrzeć na statystyki Policji Państwowej, liczba wiernych w cerkwiach przewyższyła prognozy. Było ich znacznie mniej niż w normalnym okresie, mimo to były to dość ryzykowne liczby, szczególnie w przypadku Poczajowa i obwodu donieckiego, gdzie rzeczywiście doszło do takich precedensów ”.
Dodał, że w Kijowie zdarzały się również negatywne chwile. Wspomniał też o sytuacji w ławrze Peczerskiej, która jest już poddana kwarantannie i gdzie nadal odnotowują nowe infekcje. Dotychczas odnotowano tam 100 przypadków zarażeń. „Niestety, oni stykali się z dużą ilością obywateli przed zamknięciem ławry” – podkreślił.
Zwrócił też uwagę na to, że na razie trudno przewidzieć, jaka będzie ostateczna decyzja Rady Ministrów w sprawie kwarantanny. „Zostanie przeprowadzona kompleksowa analiza ryzyka, i dopiero potem będzie można mówić o faktach dokonanych” – podsumował.
Opr. TB, https://hromadske.ua/
fot. https://www.npu.gov.ua/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!